"Żyjemy fundamentalnym celem osiągnięcia sprawiedliwego i rozsądnego pokoju dla Ukrainy. I jesteśmy przekonani, że w tym roku, w trzecim roku brutalnej agresji Rosji, naprawdę mamy szanse"
– podkreślił Sybiha.
Jak dodał, "teraz mówimy wielu partnerom, że prawdopodobnie nadszedł czas, aby zapiąć dyplomatyczne pasy bezpieczeństwa". - Nie możemy ulegać emocjom i mogę jasno powiedzieć, że mobilizujemy się na maksimum, zgodnie z wytycznymi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego - oznajmił.
„(…) Znajdujemy się obecnie w epicentrum globalnych wydarzeń geopolitycznych. A wynik wojny w Ukrainie, bez żadnej przesady, wpłynie na bezpieczeństwo każdej europejskiej rodziny, każdej transatlantyckiej rodziny”
– zaznaczył szef ukraińskiej dyplomacji.