Halloweenowa impreza w Seulu zamieniła się w piekło, gdy wybuchła panika, a ludzie zaczęli się tratować w wąskiej uliczce. Zginęło 146 osób, a jeszcze więcej ludzi jest rannych. Wśród poszkodowanych są obcokrajowcy - czy mogli być tam Polacy? Na razie nic na to nie wskazuje. "Jednak stale monitorujemy sytuację na miejscu" - mówi rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
W rozrywkowej dzielnicy Seulu, Itaewon, odbywała się impreza halloweenowa. Wybuchła panika, a tłum stratował ludzi tłoczących się w wąskiej uliczce. Według władz, w imprezie brało udział około 100 tysięcy osób. Tragedia wydarzyła się około godziny 15.20 czasu polskiego.
- Liczba zabitych w zabawie z okazji Halloween w Seulu wzrosła do 146; 150 osób jest rannych - poinformowała w sobotę agencja Reutera. Ponadto miejscowe władze podały, że spośród 150 osób rannych, niektórzy są w stanie ciężkim.
Wśród ofiar i rannych są cudzoziemcy. Służby medyczne informują o dużej liczbie poszkodowanych młodych kobiet pomiędzy 20. a 30. rokiem życia.
Look at the crowed in which rampage happent in #southkoriya #seol pic.twitter.com/IRFrBskqCh
— Rajiv Kashyap (@kashyapRajiv) October 29, 2022
120 dead after South Korea Halloween crowd surge in Seol, Officials say
— The Asian Mirror (@asian_mirror_1) October 29, 2022
Read details: https://t.co/O7p1DdWV1R#SouthKoreaHalloween #SouthKorea #SouthKoreaStampede pic.twitter.com/V19sWmcaX9
More Then 120 People have been Killed in a Stampede during Halloween Celebrations Party in #Seol #SouthKorea pic.twitter.com/2taEzS31I6
— Akhil Pal 🇮🇳 🇷🇺 🇷🇸 🇦🇲 🇬🇷 🇹🇼 🇯🇵 🇮🇱 (@AkhileshPal1108) October 29, 2022
#Shocking visuals coming from #seol where a stampede caused complete havoc. Overcrowding as seen in this video caused all the mayhem on occasion of #Halloween😔💔 pic.twitter.com/pGaoXyVUsp
— MoniRocks@BTS (@MonicaChowdhur6) October 29, 2022
Rzecznik MSZ Łukasz Jasina przekazał, że resort dyplomacji jest w stałym kontakcie z konsulem w Seulu.
- Jak dotąd nie ma informacji o Polakach, którzy ucierpieli lub mogliby ucierpieć w ostatnich wydarzeniach w Seulu i nic nie wskazuje na to, by miało to się zmienić. Jednak stale monitorujemy sytuację na miejscu
- powiedział Jasina.
Zaznaczył, że MSZ zdaje sobie sprawę z tego, że nie wszyscy podróżujący zgłaszają swój wyjazd w aplikacji Odyseusz. Jak dodał, resort zaleca rodzinom osób, które wyjechały do Seulu, by skontaktowały się z bliskimi i w razie jakichkolwiek wątpliwości informowały Centrum Operacyjne MSZ.