Lider PO Grzegorz Schetyna zagościł ostatnio na łamach niemieckiej prasy. Najpierw, jak pisał portal niezalezna.pl, udzielił wywiadu niemieckiemu „Süddeutsche Zeitung”. W nim użył skandalicznych słów o Jarosławie Kaczyńskim, prezesie Prawa i Sprawiedliwości. Swoje straszenie partią rządzącą polityk kontynuował na łamach austriackiego „Der Standard”, w którym opublikował felieton.
Dlaczego Schetyna udzielił wywiadu niemieckiemu dziennikowi? To akurat proste do przewidzenia - między innymi po to, by poskarżyć się na demokratycznie wybrane polskie władze.
- Rząd tak zmarginalizował Polskę w Unii Europejskiej, że jej głos jest ledwo słyszalny
- grzmiał Schetyna.
Swoją „krucjatę” przeciwko rządowi w Warszawie Schetyna kontynuował również na łamach austriackiej prasy – dziennika „Der Standard”, gdzie opublikowano jego felieton „Przywracamy Polskę do Europy”.
„Choć Polacy są z tych, co mają najbardziej proeuropejskie poglądy, Jarosław Kaczyński, lider PiS i de facto szef rządu, zatruł stosunki z UE. Obecny rząd tak zmarginalizował Polskę w UE, że jej głos ma niewielką wagę. Dlatego wszyscy rozsądni politycy uważają, że powrót naszego kraju do prestiżowej i aktywnej pozycji w strukturach europejskich leży w interesie bezpieczeństwa narodowego Polski i jest niezwykle istotny.
Ale do tego nie dojdzie, jeśli nie pokonamy PiS. Jeśli PiS przejdzie do drugiej kadencji, Kaczyński mógłby podać ostatnie dawki swojej ksenofobicznej trucizny, całkowicie podporządkowując polskie sądownictwo i media kaprysom jego partii. Czy kraj może pozostać w UE bez niezależnego wymiaru sprawiedliwości? Nie sądzę”
- stwierdził Schetyna, który próbuje odkryć w sobie talent publicysty.