Tysiące ludzi świętowały w centrum miasta zdobycie przez klub FC Liverpool mistrzostwa w Premier League. Według relacji mediów i świadków auto wjechało w tłum na ulicy, po czym zatrzymało się. Teren otoczono policyjnym kordonem.
Clearer footage from the “road traffic accident” in Liverpool.
— Ashlea Simon (@AshleaSimonBF) May 26, 2025
No one can tell me that wasn’t intentional.
This is sickening 😡 pic.twitter.com/ywEUnXNpF1
Według komunikatu policji zatrzymany kierowca to 53-letni Brytyjczyk z Liverpoolu. Służby próbują ustalić okoliczności zdarzenia.
Nie ma informacji na temat liczby poszkodowanych. Dziennikarz BBC poinformował z miejsca zdarzenia, że widział co najmniej trzy poszkodowane osoby.
Brytyjski premier Keir Starmer oświadczył, że "sceny w Liverpoolu są przerażające". Podziękował służbom za ich pracę i wyraził solidarność z poszkodowanymi.
Natasha Rinaldi, która była świadkiem zdarzenia, powiedziała Sky News, że usłyszała krzyczących ludzi. "Było bardzo głośno. Ludzie byli zrozpaczeni. Wyjrzeliśmy przez okno i zobaczyliśmy samochód, który wjechał w ludzi" - relacjonowała.
🚨BREAKING🚨 Suspected car attack in Liverpool, UK: A vehicle hit fans celebrating the English team's championship. pic.twitter.com/7g69aZVqH2
— Raylan Givens (@JewishWarrior13) May 26, 2025