Dwa zaanektowane przez Rosję miasta - Jałta i Kercz - znalazły się pod wodą po ulewnych deszczach. Minionej nocy w Jałcie spadła miesięczna norma opadów. Ogłoszono stan nadzwyczajny.
W Jałcie zatopione są podziemne przejścia dla pieszych i niektóre ulice. Podtapiany jest teren przedsiębiorstwa Krymenergo i miasto może zostać bez dostaw prądu.
Rzeka Wodopadnaja wystąpiła z brzegów i zalała ulice. Są też informacje o podtopieniu kilku bloków - podaje Radio Swoboda. Administracja wzywa mieszkańców do pozostania w domach. Deszcz ma padać też w piątek.
Pod wodą znalazł się również Kercz na wschodzie półwyspu. Według relacji Radia Swoboda ewakuowano setki ludzi. Zatopione są ulice i kilkaset budynków - podaje serwis Krym Realii. Część mieszkańców miasta pozostała bez dostaw wody w związku z podtopieniem pomp.
Nocą ze środy na czwartek na wschodzie Krymu spadła prawie dwumiesięczna norma opadów.
Szef władz krymskich Siergiej Aksionow wprowadził na półwyspie stan nadzwyczajny.
Ялта pic.twitter.com/mnhPHkQEiD
— Супербабушка (@Super_babushka) June 18, 2021
Ялта сегодня больше похожа на японский город после цунами pic.twitter.com/54sLGdxbdf
— Игорь Пачковский (@Q0MT6pFmbVqynsM) June 18, 2021
Ялта. Видно бог посмотрел и решил дать воды крыму. pic.twitter.com/3OfdFlAHn8
— Андрей Николаевич (@46andres71) June 18, 2021
Ялта. pic.twitter.com/JlC5gnum89
— €☆𝕜σ𝕟ε𝕍☆€ (@nyk_konev) June 18, 2021