W katastrofie śmigłowca Mi-8, do jakiej doszło dziś rano w pobliżu miasta Igarka w Kraju Krasnojarskim na Syberii, zginęło 18 osób: załoga i pasażerowie - podał TASS powołując się na informacje z resortu ds. sytuacji nadzwyczajnych i likwidacji skutków klęsk żywiołowych.
Ministerstwo ds. obrony cywilnej, sytuacji nadzwyczajnych i likwidacji skutków klęsk żywiołowych, nie wydało jeszcze oficjalnego komunikatu w tej sprawie.
Katastrofa spowodowana była zahaczeniem maszyny w powietrzu o stalową konstrukcję, transportowaną przez inny śmigłowiec, też Mi-8 - podały lokalne władze.
W doniesieniach podkreśla się, że śmigłowiec, na pokładzie którego znajdowało się 15 pasażerów i 3 członków załogi, rozbił się zaraz po starcie z lotniska w Igarce; miało to miejsce 2 km na południe od tego lotniska.
Żadna z osób znajdujących się na pokładzie helikoptera nie przeżyła.
Появилось первое видео с места падения Ми-8 в Красноярском крае https://t.co/jphLEAH9NS pic.twitter.com/ZGZmjdUq57
— НТВ (@ntvru) 4 sierpnia 2018
Według najnowszych informacji śmigłowiec linii lotniczej "Utair" wystartował lotniska w Igarce, gdzie w pobliżu znajdowała się przepompownia ropy pochodzącej ze złóż Wankor w rejonie turuchańskim we wschodniej Syberii.
Po zderzeniu w powietrzu maszyna spadła na ziemię i zapaliła się. Nikt z 18 osób znajdujących się na jego pokładzie nie przeżył. 15 pasażerów to robotnicy jednej z firm zatrudnionych na terenie złóż naftowych, a trzy pozostałe osoby to załoga.
Załoga drugiego śmigłowca zmuszona była zrzucić ładunek, aby nie doszło do rozbicia maszyny. Nikomu znajdującemu się na jego pokładzie nic się nie stało.
Licząca 8,5 tys. mieszkańców Igarka położona jest nad Jenisejem w Kraju Krasnojarskim.
Śmigłowiec typu Mi-8 to wielozadaniowy wojskowy helikopter zaprojektowany w biurze konstrukcyjnym Michaiła Mila. Niektóre z jego wersji przeznaczone są do przewozu pasażerów: np. Mi-8P – który jest cywilną wersją pasażerską dla 28-32 osób, charakteryzująca się dużymi, kwadratowymi oknami.