Hiszpański rząd postanowił dziś wydać władzom USA poszukiwanego przez nie rosyjskiego hakera Stanisława Lisowa, który stworzył i wykorzystywał złośliwe oprogramowanie do kradzieży danych bankowych. Za jego pomocą zdołał ukraść z kont bankowych 855 tys. dolarów.
32-letni haker został aresztowany w styczniu tego roku w Barcelonie dzięki współpracy hiszpańskiej policji z FBI, a decyzję o jego wydaniu władzom amerykańskim podjął obecnie hiszpański Sąd Krajowy.
Zgodnie z amerykańskim wnioskiem skierowanym do władz hiszpańskich, FBI prowadziła od 2015 roku przeciwko rosyjskiemu programiście i hakerowi dochodzenie w sprawie stworzenia i wykorzystywania złośliwego oprogramowania NeverQuest, które pozwoliło mu na dokonywanie kradzieży wielkich sum z kont bankowych.
Oprogramowanie to umożliwiało dostęp do komputerów instytucji bankowych i osób prywatnych w celu dokonywania m.in. kradzieży haseł bankowych i informacji dotyczących kont klientów banków.
Lisow, jak podała hiszpańska agencja EFE, próbował ukraść za pomocą oprogramowania NeverQuest w sumie 4,4 miliona dolarów.
Organa śledcze USA i Hiszpanii ustaliły, że część informacji dotyczących dostępu do prywatnych kont jego ofiar haker sprzedał na czarnym rynku.