Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Rosjanie używają ciężkich pocisków z lat 60. XX w. "Brakuje nowoczesnych rakiet"

Jak donosi brytyjskie ministerstwo obrony, Rosjanie wystrzelili już w czasie inwazji na Ukrainę "dziesiątki ciężkich pocisków przeciwokrętowych Ch-22 (oznaczenie NATO: AS-4 KITCHEN) z lat 60. przeciwko celom naziemnym". "Rosja prawdopodobnie sięga po takie nieefektywne systemy uzbrojenia, ponieważ brakuje jej bardziej precyzyjnych, nowoczesnych pocisków" - wskazano. Na froncie wschodnim trwają walki o Siewierodonieck, a wojska rosyjskie uderzyły także na Słowiańsk, zajmując obszary na północ od miasta.

Pociski Ch-22
Pociski Ch-22
fot. uploaded by Jno - http://www.aviation.ru/jno/X-22_under_Tu-22M3.jpgEnglish Wikipedia: http://en.wikipedia.org/wiki/Image:X-22_under_Tu-22M3.jpg, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=2054703

"Od kwietnia rosyjskie średnie bombowce prawdopodobnie wystrzeliły dziesiątki ciężkich pocisków przeciwokrętowych Ch-22 (oznaczenie NATO: AS-4 KITCHEN) z lat 60. przeciwko celom naziemnym. Te ważące 5,5 tony pociski zostały zaprojektowane głównie do niszczenia lotniskowców za pomocą głowicy jądrowej. W przypadku zastosowania w ataku naziemnym z głowicą konwencjonalną są one bardzo nieprecyzyjne i mogą powodować znaczne straty uboczne oraz ofiary wśród ludności cywilnej. Rosja prawdopodobnie sięga po takie nieefektywne systemy uzbrojenia, ponieważ brakuje jej bardziej precyzyjnych, nowoczesnych pocisków, a ukraińska obrona przeciwlotnicza nadal uniemożliwia samolotom taktycznym przeprowadzanie ataków na znaczną część terytorium kraju" - podało dzisiaj brytyjskie ministerstwo obrony.

Siewierodonieck wciąż się broni

Brytyjczycy odnotowali także, że siły rosyjskie w okolicach Siewierodoniecka nie posunęły się naprzód na południe miasta.

"Trwają intensywne walki uliczne, w których prawdopodobnie obie strony ponoszą duże straty. Rosja prowadzi zmasowany ostrzał z użyciem artylerii i lotnictwa, próbując przytłoczyć ukraińską obronę"

- napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

Taką samą informację potwierdził również amerykański think tank Instytut Badań nad Wojną (ISW).

„Biorąc pod uwagę obecną dominację przedłużonych walk pozycyjnych, szczególnie na obszarze Siewierodoniecka-Lisiczańska, siły ukraińskie pilnie potrzebują świeżych dostaw systemów artyleryjskich. Używają ostatnich zapasów broni i amunicji z epoki sowieckiej i będą potrzebowały konsekwentnego wsparcia Zachodu w przechodzeniu na nowe łańcuchy dostaw amunicji i kluczowych systemów artylerii

– ocenili eksperci.

„Skuteczna artyleria będzie miała coraz bardziej decyzyjne znaczenie w przeważnie statycznych walkach na wschodzie Ukrainy” – podkreślono w sprawozdaniu.

Siły rosyjskie kontynuowały w piątek ataki wewnątrz Siewierodoniecka, ostatniego większego bastionu sił Ukrainy w obwodzie ługańskim, ale wciąż nie opanowały miasta w całości. Szef administracji obwodowej Serhij Hajdaj informował, że Ukraińcy wciąż kontrolują strefę przemysłową Azot i drogę Bachmut-Lisiczańsk, ale nie podał szczegółów na temat sytuacji w mieście.

„Podobnie jak w przypadku wcześniejszych walk w Mariupolu, kwestia dokładnej kontroli nad obszarami miejskimi w Siewierdoniecku prawdopodobnie pozostaje utajniona, a środowisko informacyjne otaczające działania wojenne staje się coraz bardziej ograniczone” – napisano w raporcie ISW.

Ofensywa na Słowiańsk

Wojska rosyjskie przygotowują się również do wznowienia ofensywy w kierunku Słowiańska w obwodzie donieckim, również na wschodzie Ukrainy. Osiągnęły niewielkie postępy na północ od tego miasta. Kontynuują również próby przecięcia drogi Bachmut-Lisiczańsk i atakują miejscowości w pobliżu tej trasy – ocenili eksperci. 

Według codziennego raportu sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, Rosjanie prowadzą skuteczne działania w kierunku miejscowości Bohorodyczne, na północ od Słowiańska. 

- Na kierunku łymańskim siły rosyjskie przegrupowują oddziały oraz uzupełniają zapasy amunicji i paliwa z zamiarem przygotowania natarcia na Słowiańsk i Siewiersk - informuje dalej sztab.

Na kierunku siewierodonieckim siły rosyjskie nacierają w stronę miejscowości Nowotoszkiwske i Orichowe w obwodzie ługańskim, częściowo z powodzeniem, gdyż umacniają się w północnych okolicach Orichowego. 

Na kierunku awdijiwskim, kurachowskim, nowopawliwskim i zaporoskim siły rosyjskie intensywnie wykorzystują lotnictwo i artylerię w celu utrudnienia przerzucania rezerw ukraińskich na inne kierunki.

Na kierunku południowobużańskim siły rosyjskie skupiają się na prowadzeniu obrony pozycyjnej. Umacniane są druga i trzecia linia obrony. Umocniono też rosyjskie posterunki z żelazobetonowych elementów w pobliżu mostów przez Kanał Północnokrymski.

Ukraińskie postępy na południu

Ukraińcy uzyskują jednak pewne sukcesy na froncie południowych.

- Jest faktem, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni linia frontu została odsunięta od Zaporoża gdzieś o 5-7 kilometrów

- powiedział mer Melitopola, Iwan Fedorow. 

W nocy z czwartku na piątek prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował w nagraniu w sieciach społecznościowych o "pewnym pozytywnym efekcie w regionie zaporoskim, gdzie możliwe się stało pokrzyżowanie planów agresora”.

Według Fedorowa postępy sił ukraińskich w obwodzie pozwalają sądzić, że dojdzie również do wyzwolenia Melitopola.

Przedstawiciel Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksij Hromow oznajmił w czwartek, że wojska rosyjskie usiłują wznowić działania ofensywne w obwodzie zaporoskim i prawdopodobnie będą dążyć do zajęcia całego obwodu. 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Ukraina

md