Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej poinformował w środę, że Leonid Wołkow, współpracownik opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Komitet Śledczy zwrócił się do sądu o zaoczne aresztowanie Wołkowa.
Działania te są związane ze sprawą karną dotyczącą nawoływania osób nieletnich do udziału w demonstracjach odbywających się bez zezwolenia władz. Grozi za to kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Wołkow powiedział portalowi RBK, że uważa sprawę karną za "wydumaną i fikcyjną", a żądanie, by go aresztować, za "kampanię PR" prowadzoną przez Komitet Śledczy.
Pod koniec stycznia Komitet Śledczy informował, że zaocznie przedstawił Wołkowowi zarzuty i wysłał za nim list gończy. Opozycjonista od dłuższego czasu mieszka jednak poza Rosją.
Sprawę karną dotyczącą "angażowania nieletnich w działania sprzeczne z prawem" Komitet Śledczy wszczął po demonstracjach w obronie Nawalnego, które odbyły się w wielu miastach Rosji 23 stycznia i zakończyły się masowymi zatrzymaniami.