42-letnia Zhang Zhan, podobnie jak wcześniej, została skazana za „awanturowanie się i wywoływanie problemów”. Nie ujawniono jednak szczegółów sprawy.
Były adwokat dziennikarki, Ren Quanniu, poinformował na platformie X, że nowe zarzuty dotyczyły publikowania przez Zhang treści na zagranicznych stronach internetowych.
Więzienie za relacjonowanie pandemii?
Zhang relacjonowała z pierwszej ręki wydarzenia z Wuhanu w czasie, gdy koronawirus zaczął się tam rozprzestrzeniać.
„Powinna być fetowana globalnie jako »informacyjna bohaterka«, a nie zamykana w brutalnych więziennych warunkach” – napisała w oświadczeniu szefowa RSF ds. Azji i Pacyfiku Aleksandra Bielakowska, apelując do dyplomatów o wywieranie nacisku na Pekin w celu jej zwolnienia.
Zhang opuściła więzienie w maju 2024 roku, jednak już trzy miesiące później została ponownie zatrzymana. Jak poinformowali jej prawnicy, w styczniu tego roku prowadziła w areszcie strajk głodowy, a następnie była przymusowo karmiona.
Według danych RSF, Chiny pozostają krajem z największą liczbą uwięzionych dziennikarzy – obecnie co najmniej 124 osoby przebywają tam za kratami.