Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Putin wprowadza stan wojenny na okupowanych terytoriach Ukrainy. Ma obowiązywać od 20 października

Prezydent Rosji, Władimir Putin, ogłosił wprowadzenie od 20 października stanu wojennego na okupowanych terenach Ukrainy - w obwodach donieckim, ługańskim, chersońskim i zaporoskim. - Służy to tylko "zalegalizowaniu" grabieży naszego majątku. Z perspektywy Kijowa niczego to nie zmienia - stwierdził doradca prezydenta Ukrainy, Mychajło Podoljak.

Autor: md

Wprowadzenie stanu wojennego ma regulować dekret podpisany przez Putina. W dodatkowym dekrecie przedstawiono "środki wdrożone" w związku z dekretem ustanawiającym stan wojenny.

Rząd otrzymał nakaz przedstawienia w ciągu trzech dni propozycji działań na terenach objętych stanem wojennym.

Dekret daje szczególną władzę organom wykonawczym administracji okupacyjnej i kompetencje do działań w zakresie "mobilizacji w sferze gospodarczej", a także ochrony ludności i terytoriów przed katastrofami. Na okupowanych terytoriach ma być prowadzona obrona terytorialna i organy ją koordynujące.

Jak powiadomił na Twitterze dziennikarz rosyjskiego niezależnego portalu Meduza Kevin Rothrock, stan wojenny oznacza w praktyce m.in. wprowadzenie na okupowanych terytoriach godziny policyjnej, ograniczeń dotyczących pobytu i podróży, cenzury wojskowej, prac przymusowych i zakazu demonstracji. 

pecjalnym reżimem zostały objęte również regiony Rosji graniczące z Ukrainą oraz Krym, w których ma zostać "wzmocniona ochrona porządku publicznego, obiektów wojskowych oraz ważnych obiektów państwowych i energetycznych. Władze regionalne zostały upoważnione do realizacji "czasowego przesiedlenia mieszkańców do bezpieczniejszych obszarów", a także do wprowadzenia reżimu poruszania się na terytorium obwodów.

Kreml uznaje okupowane terytoria Ukrainy za część Federacji Rosyjskiej na mocy przeprowadzonych w drugiej połowie września pseudoreferendów przyłączeniowych, które nie są uznawane przez opinię międzynarodową.

- Wprowadzenie przez prezydenta Rosji stanu wojennego w czterech częściowo okupowanych obwodach Ukrainy służy tylko "zalegalizowaniu" grabieży naszego majątku; z perspektywy Kijowa niczego to nie zmienia

- oznajmił na Twitterze doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak.

W ocenie polityka nowe uregulowania pozwolą najeźdźcom usankcjonować szybkie przejęcie ukraińskiego mienia - tak, aby zdążyć przed kolejnym "przegrupowaniem", czyli wycofaniem się z zajętych obszarów. Podolak zadeklarował, że władze w Kijowie nie będą reagowały na dekret Putina, lecz zamierzają "kontynuować wyzwalanie swoich terytoriów".

Autor: md

Źródło: niezalezna.pl, iz.ru

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane