Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Przekręt na 127 tysięcy złotych

Zarząd Związku Polaków na Litwie fałszował dokumenty w celu wyłudzenia większej dotacji z Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie. Wczoraj na konferencji prasowej przedstawiono dowody niepozostawiające złudzeń, kto ma rację w tym sporze.

Nanuk/Gazeta Polska

Związek Polaków na Litwie według wypowiedzi samego zarządu zrzesza 10 tys. osób. Organem prasowym tej organizacji jest „Nasza Gazeta”. To tygodnik, który jest wydawany przy wsparciu rządowej Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie. Do 2014 r. pismo wychodziło w 1000 egzemplarzy, ale od tego roku postanowiono zwiększyć nakład. Taką wersję przyjęto dla Polaków i rządu, bo wiązało się to również ze zwiększeniem środków z Fundacji. Problem jednak jest taki, że dodatkowy nakład istniał tylko na papierze i wirtualnie rósł z każdym rokiem z 1 tys. do 4 tys. sztuk.

W 2017 r. Fundacja Pomoc Polakom na Wschodzie postanowiła jednak się przyjrzeć wydatkowaniu środków. Zwrócono się do drukarni, która zajmowała się drukowaniem „Naszej Gazety”. Szybko się wydało, że zarówno w 2014, jak i kolejnych latach nakład się nie zmienił (wynosił 1 tys.), a koszty druku wręcz spadały. Związek Polaków na Litwie przedstawiał więc fałszywe faktury. Po prostu w programie graficznym przerabiano faktury, zmieniając kwoty. Fałszowano również dowody na przelew. W sumie od maja 2014 r. do końca 2016 r. zawyżono w ten sposób koszty o 127 tys. zł, przy łącznej kwocie dofinansowania na poziomie 340 tys. zł. W te trzy lata wystawiono ok. 120 nielegalnych dokumentów do rozliczeń z Fundacją Pomoc Polakom na Wschodzie. Podczas wczorajszej konferencji zarząd fundacji transparentnie pokazywał wadliwe ich zdaniem faktury. Praktycznie nie ma wątpliwości co do tego, kto ma rację. Sprawa zgłoszona została do prokuratury.

Jest to z naszego punktu widzenia, i jest to najbardziej przykre, działanie na szkodę środowiska polskiego, działanie na szkodę tytułu, o którym sam pan prezes mówi, że jest jedynym społecznym organem Związku Polaków na Litwie. Związek liczy dziś 10 tys. członków, jest to oficjalna liczba podawana przez zarząd główny, a gazeta nadal była drukowana w nakładzie tysiąca egzemplarzy, chociaż na rozliczeniach przedstawiano nam kwoty za 4 tys. egzemplarzy. Nas po prostu wprowadzano w błąd

– mówi nam Rafał Dzięciołowski, wiceprezes zarządu Fundacja Pomoc Polakom na Wschodzie.

W obronę członków Związku Polaków na Litwie włączyły się środowiska prorosyjskie. Głównym obrońcą jest dziś portal Kresy.pl.

Tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie”

Zapraszamy do kiosków po piątkowe wydanie „Codziennej”.https://t.co/1HYRtWiDJA #GPC pic.twitter.com/KI4OamLeoz

— GP Codziennie (@GPCodziennie) 7 czerwca 2018

Rafał Dzięciołowski i Rajmund Klonowski w Telewizji Republika - Co dzieje się z dotacjami dla Związku Polaków na Litwie? 

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Litwa #Polacy #prokuratura #Związek Polaków na Litwie

Jacek Liziniewicz