PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Protesty w Londynie. Setki aresztowanych

Brytyjska policja metropolitalna poinformowała, że w związku z trwającymi od kilku dni w Londynie demonstracjami przeciw bierności wobec zmian klimatu aresztowano łącznie 480 osób. Demonstrujący kontynuują blokadę kluczowych miejsc w centrum miasta.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com/derwiki

W oświadczeniu dla mediów podkreślono, że wywołane przez aktywistów z grupy Extinction Rebellion (Rebelia przeciwko wyginięciu) zakłócenia w ruchu i funkcjonowaniu stolicy są "nie do przyjęcia", a policja "absolutnie rozumie obawy tych, którzy je odczuwają".

Jak podkreślono, cztery duże grupy demonstrantów - na moście Waterloo, skrzyżowaniu Oxford Circus przy głównej ulicy handlowej Oxford Street, a także w pobliżu brytyjskiego parlamentu i przy łuku triumfalnym Marble Arch - były pilnowane łącznie przez ponad tysiąc funkcjonariuszy.

Dodano, że pierwsze trzy zgromadzenia są nielegalne, a policjanci dalej będą dokonywali zatrzymań, choć - jak zaznaczono - jest to utrudnione, ponieważ wielu protestujących leży na ziemi lub jest wręcz przywiązanych czy przyklejonych do różnych obiektów na ulicach.

W miejscu głównej demonstracji na Oxford Circus postawiono także wielką różową łódź, która - jak napisano - "wydaje się przywiercona do podłoża", a grupy aktywistów przywiązały się łańcuchami do stojących ciężarówek.

Policja metropolitalna ostrzegła również, że przeciągające się protesty "nadwerężają" jej możliwości i zmuszają do wydłużenia godzin pracy funkcjonariuszy, a także odwołania urlopów przed Świętami Wielkanocnymi.

"Protestujący muszą zrozumieć, że ich demonstracje oznaczają, iż policjanci muszą się odrywać od swych głównych, lokalnych obowiązków, które zapewniają bezpieczeństwo w Londynie, co będzie miało konsekwencje w najbliższych tygodniach i miesiącach w formie odbierania urlopów i nadgodzin"

- ostrzeżono.

Jednak Scotland Yard zaznaczył też, że jest przygotowany do dokonywania dalszych zatrzymań, w tym w związku z zapowiadanymi przez grupę na piątek planami zakłócenia funkcjonowania położonego na zachodzie miasta najruchliwszego lotniska w Europie, Heathrow.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

redakcja