Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Polskie służby walczą z ogniem w Czechach. Padł rekord!

313 zrzutów przy pomocy zbiornika Bambi Bucket wykonali w ciągu trzech dni policyjni lotnicy i strażacy podczas walki z ogniem w w Parku Narodowym Czeska Szwajcaria. Tylko dziś zadziałali 137 razy. "Nasi strażacy pobili swój wczorajszy rekord. Brawo! Koniec działań na dziś. Odpocznijcie" - napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.

@ABartkowiak_PSP

Rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka przekazał, że zakończył się właśnie trzeci dzień akcji gaszenia pożaru lasów w Parku Narodowym Czeska Szwajcaria.

"Górzysty teren, strome zbocza, brak dróg dojazdowych sprawia, że gaszenie pożaru w niektórych miejscach możliwe jest praktycznie jedynie z powietrza. Od wtorku w akcji gaszenia największego w historii Czech pożaru uczestniczą policyjni lotnicy (dwóch pilotów i dwóch crew chiefów) oraz trzech strażaków PSP. Oprócz policyjnego Black Hawka w akcji biorą również udział maszyny z Czech, Słowacji i Włoch"

- poinformował Ciarka.

Zaznaczył, że podczas dzisiejszych działań w rejonie Hřenska położonego nad Łabą, rano bardzo utrudnionych z uwagi na duże zadymienie obszaru, podczas 8 godzin lotu załoga policyjnego śmigłowca wykonała 137 zrzutów, tj. 411 t wody.

"Od początku działań policyjni lotnicy i strażacy spędzili w powietrzu 18 godzin. W tym czasie wykonali 313 zrzutów przy pomocy zbiornika Bambi Bucket, co daje łącznie 939 ton wody"

- dodał.

Trzeci dzień działań

Polacy policjanci i strażacy wylecieli we wtorek po południu z Warszawy policyjnym śmigłowcem S-70i Black Hawk. Maszyna jest wyposażona w specjalny zbiornik na wodę tzw. Bambi Bucket o pojemności około 3 tys. litrów.

Szef czeskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Vit Rakuszan powiedział we wtorek, że na apel o pomoc w gaszeniu trwającego tam od niedzieli pożaru lasu pozytywnie odpowiedziały Polska, Słowacja i Włochy.

Pożar lasów w Parku Narodowym Czeska Szwajcaria wybuchł w niedzielę rano. We wtorek dowódcy akcji ratowniczej informowali, że żywioł rozprzestrzenił się na obszarze o powierzchni ok. 30 hektarów. Nie było informacji o rannych mieszkańcach lub strażakach w rejonie objętym pożarami.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl, facebook, twitter

#Park Narodowy Czeska i Saska Szwajcaria #pożar w Czechach #pożar w Niemczech #Państwowa Straż Pożarna