Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Polscy dyplomaci chwaleni za reakcję na brytyjsko-francuskiej granicy

Portugalscy kierowcy chwalą postawę polskich służb konsularnych, które podczas postoju na brytyjsko-francuskiej granicy pomagały im m.in. w dostarczaniu żywności. Kierują jednocześnie słowa krytyki pod adresem rodzimych dyplomatów.

Libre Shot

Surową krytykę wobec bierności portugalskich służb konsularnych w udzielaniu wsparcia rodzimym kierowcom nie szczędził m.in. kierowca Rogerio Nunes w rozmowie z publiczną telewizją RTP.

Pracownik jednej z potrugalskich spółek transportowych przyznał, że w kilkudniowym oczekiwaniu na wyjazd z Wysp Brytyjskich otrzymywał wsparcie od polskich dyplomatów.

- Pomagali nie tylko swoim kierowcom, ale również nam. Podobnie robili dyplomaci innych państw Europy Środkowo-Wschodniej, m.in. Rumunii i Republiki Czeskiej. Ci ostatni nawet oferowali nam wsparcie psychologa

- powiedział Rogerio Nunes.

Tymczasem jak poinformował w sobotę przedstawiciel grupującej pracowników portugalskiego transportu drogowego Antram Andre Almeida, zbyt długie oczekiwanie na granicy brytyjsko-francuskiej musi zostać zrekompensowane zarówno kierowcom, jak i spółkom transportowym, które poniosły straty.

Almeida wskazał na słabość europejskiej dyplomacji w rozwiązaniu problemu blokad przy wyjeździe z Wielkiej Brytanii, gdzie według szacunków Antram przebywa wciąż w oczekiwaniu na opuszczenie Wysp ponad 100 portugalskich kierowców.

- Mieliśmy informację, że dziś ich trudna sytuacja zostanie rozwiązana, tymczasem wciąż oczekują oni na wjazd do Francji

- stwierdził Almeida, dodając, że organizacja Antram liczy na “wyciągnięcie konsekwencji wobec błędów decydentów politycznych”.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Portugalia #Wielka Brytania #Francja

as