Z najnowszych badań amsterdamskiej organizacji pozarządowej Centrum Informacji i Dokumentacji Izraela (CIDI) wynika, że liczba antysemickich incydentów - tym razem nie w Niemczech, a w Holandii - po ataku Hamasu na Izrael wzrosła aż o 818 procent. Do tych liczb odniosła się w mediach społecznościowych burmistrz Amsterdamu, Femke Halsema. To "wstyd narodowy" - napisała na Instagramie.
Liczbę incydentów odnotowanych od 7 października odniesiono do średniej miesięcznej z ostatnich trzech lat. Organizacja zaznacza, że brano pod uwagę jedynie incydenty antysemickie, a nie krytyczne głosy pod adresem Izraela.
Szczególnie niepokojąca jest liczba antysemickich zdarzeń w szkołach. "Żydowskiemu chłopcu w szkole grożono nożem i bito butelką w głowę" – opisuje CIDI.
"Co za wstyd narodowy" - skomentowała wyniki badania Halsema, która przebywa z wizytą w Polsce, gdzie odwiedziła były niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.
"Wzywam wszystkich mieszkańców Amsterdamu, aby stanęli w obronie swoich żydowskich sąsiadów, przyjaciół i współobywateli"