Rzecznik zapewniła, że administracja pozytywnie podchodzi do tego, co wydarzyło się w niedzielę w Genewie, gdzie przeprowadzono rozmowy na temat 28-punktowego planu pokojowego dla Ukrainy. Zaznaczyła, że sekretarz stanu Marco Rubio i wysłannik Steve Witkoff i „cały zespół pracował nad punktami tego planu, który Stany Zjednoczone opracowały przy udziale obu stron, Rosjan i Ukraińców”.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Leavitt zaznaczyła, że „znacząca większość z tych punktów została uzgodniona”. - Ukraińcy pracowali z nami nad brzmieniem (dokumentu) - dodała.
- Czujemy więc, że jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji. Oczywiście musimy się upewnić, że wszystkie te punkty zostaną uzgodnione. A potem, oczywiście, będziemy musieli się upewnić, że druga strona tej wojny, Rosjanie, również się na nie zgodzi
- powiedziała rzecznik.
Prezydent Ukrainy napisał zaś w mediach społecznościowych:
„Dziś nasza delegacja wróciła z Genewy po rozmowach ze stroną amerykańską oraz europejskimi partnerami i teraz lista niezbędnych kroków do zakończenia wojny może stać się wykonalna. W tej chwili, po Genewie, punktów jest mniej – już nie 28 – i wiele właściwych rzeczy zostało ujętych w tych ramach”.
Zełenski zaznaczył, że dokument wciąż potrzebuje dopracowania. „Wciąż jest nad czym wspólnie pracować – to bardzo trudne – aby przygotować dokument końcowy, i trzeba to zrobić godnie. I doceniamy, że większość świata jest gotowa nam pomagać, a strona amerykańska jest nastawiona konstruktywnie. Wczoraj praktycznie przez cały dzień trwały spotkania – to była trudna, niezwykle szczegółowa praca” – podkreślił.
Zełenski oświadczył, że ukraiński zespół podczas rozmów w Genewie przedstawił raport dotyczący nowego projektu działań.
„(…) Kwestie wrażliwe omówię z prezydentem (USA Donaldem) Trumpem. Ukraina nigdy nie będzie przeszkodą dla pokoju – to nasza zasada, wspólna zasada, i miliony Ukraińców liczą na godny pokój i zasługują na niego. Zrobimy wszystko, aby to osiągnąć, jesteśmy gotowi pracować maksymalnie szybko”
– podkreślił Zełenski.