Jak poinformował w komunikacie minister spraw wewnętrznych Kenii Kipchumba Murkomen, udało się uratować 25 osób, natomiast 30 wciąż uznaje się za zaginione.
To nie koniec...
Kenijski Departament Meteorologiczny ostrzegł, że w kilku regionach kraju prognozowane są kolejne intensywne opady deszczu. Mogą one zwiększyć ryzyko powodzi błyskawicznych oraz osunięć ziemi, zwłaszcza na terenach górzystych.
W ostatnich latach w wyniku osunięć ziemi i powodzi w Kenii zginęły setki osób. Naukowcy wskazują, że zjawiska te mają związek m.in. ze zmianami klimatycznymi. W ubiegłym roku najbardziej tragiczne w skutkach okazały się osunięcie błota i powódź w środkowej części kraju, w których życie straciło 61 osób.