Minister Woś wyjaśnił, że spotkania takie ja te są owocem współpracy strony polskiej z amerykańską USAID, czyli federalną Agencją Rozwoju Międzynarodowego.
Priorytetem naszej administracji, ale też i naszych partnerów amerykańskich jest wsparcie dla mniejszości religijnych, a największą na świecie prześladowaną grupą religijną są chrześcijanie.
- wyjaśnił Michał Woś.
Następnie przypomniał, że Polska jako pierwszy kraj na świecie podpisała porozumienie o współpracy z USAID, które właśnie jest finalizowane.
Strona amerykańska zaakceptowała projekt pilotażowy i po jego zakończeniu za dwa miesiące zostanie uruchomiona pula blisko pół miliarda złotych na projekty polskich organizacji współpracujących między innymi z kościołami na wsparcie dla chrześcijan, dla prześladowanych mniejszości religijnych na Bliskim Wschodzie, głównie w Iraku północnym. Mamy jako rząd bardzo dobre doświadczenie współpracy z kościołami, bo to często kościoły mają najlepsze rozpoznanie na miejscu, jakie są potrzeby, kto potrzebuje i jak pomoc sensownie rozdystrybuować i jaka pomoc jest najbardziej efektywnie wykorzystana.
- stwierdził minister Woś.
Polski minister zauważył, że pomoc dla potrzebujących realizowana jest w różnych formach, a różne państwa w różny sposób angażują się w takie działania. Tak odniósł się do sprawy korytarzy humanitarnych dla uchodźców syryjskich, które uruchomił włoski Kościół we współpracy z rządem.
Polska przyjęła za priorytet to, żeby realizować to, do czego państwa są powołane, czyli zapewnić bezpieczeństwo swoim obywatelom w pierwszej kolejności. Realizujemy porządek miłosierdzia, czyli najpierw swoja rodzina, swoja wspólnota, swój naród. A gdy jesteśmy w stanie pomóc, pomagamy dalej w ramach solidarności międzynarodowej. Polska 20 lat temu przestała być biorcą pomocy międzynarodowej, a stała się, wtedy jeszcze na mniejszą skalę, a teraz już na dużą , jednym z podmiotów systemu międzynarodowego wsparcia.
- powiedział minister Woś.
Przypomniał, że Polska przeznaczy na współpracę rozwojową w tym roku na różne projekty pomocy prawie 3 miliardy złotych, w tym kilkadziesiąt milionów na pomoc humanitarną.
Trzeba to jasno powiedzieć; Polska samodzielnie jako jedno jedyne państwo nie zbawi świata. Polska uczestniczy w ramach solidarności międzynarodowej w różnych projektach, ale trzeba wyznaczać priorytety.
- podsumował polski minister.