Uniwersytet Belgradzki stwierdził, że serbski minister finansów Sinisza Mali dopuścił się w swej pracy doktorskiej plagiatu, dosłownie włączając do niej całe fragmenty tekstów innych autorów bez powoływania się na nich. Doktorat ministra ma być unieważniony.
Zapowiedziała to w czwartek rektor uczelni Ivanka Popović, która w telewizji RTS zapewniła, że uniwersytecka Rada ds. Etyki Zawodowej postąpi zgodnie z regulaminem.
- Wiedza to wartość, którą musimy chronić, a akademicka uczciwość jest związana z poszanowanie praw autorskich innych - zaznaczyła.
Minister Mali, który obronił doktorat na wydziale nauk organizacyjnych w 2013 roku, odmówił odpowiedzi na pytania o decyzję uczelni. Jak donosi RTS, oświadczył, że tematem jest teraz dla niego projekt budżetu na 2020 rok, a o doktoracie będzie rozmawiał w następnych dniach.
- Wiem, że tego nie zrobiłem
- oznajmił.
Rząd serbski nie skomentowali na razie oświadczenia uniwersytetu.
Tematem pracy doktorskiej ministra finansów była prywatyzacja gospodarki kraju i jej rezultaty.
Mali, bliski współpracownik prezydenta Serbii Aleksandara Vuczicia, był przed objęciem stanowiska ministra w gabinecie premier Any Brnabić burmistrzem Belgradu.