Śmigłowiec wojskowy rozbił się w Nigrze podczas lądowania w poniedziałek na lotnisku w stolicy kraju, Niamey. Trzy osoby znajdujące się na pokładzie, w tym zagraniczny instruktor, poniosły śmierć na miejscu. Informację przekazała agencja Reutera.
Powołując się na nigerskie ministerstwo obrony Reuters podał, że śmigłowiec wracał z rutynowego lotu szkoleniowego. Podczas lądowania stanął w płomieniach, uniemożliwiając ratownikom dotarcie do załogi. Powołano komisję śledczą, która ma ustalić przyczyny wypadku.
🛑 #NIGER / Trois militaires ont été tués dans le crash d'un hélicoptère, ce lundi 26 décembre vers 10h45 à l’aéroport International Diori Hamani. L'hélicoptère s'est écrasé lors de son atterrissage et a pris feu.
— BONDAMBA THIOMBIANO (@AbdulAzizThiom2) December 26, 2022
Image d'illustration
Source : SAMIRA SABOU pic.twitter.com/2RkUxPGfqU
#Niger. Un hélicoptère MI-17 de l'armée s'écrase à l'atterrissage, ce matin, à Niamey. Bilan: 3 morts. #FAN pic.twitter.com/FttwZaY837
— Illia Djadi (@idjadi) December 26, 2022
Niger jest jednym z najbiedniejszych i najsłabiej rozwiniętych krajów świata. Podobnie jak inne kraje Sahelu, od lat zmaga się z atakami dżihadystów mających związki z Al-Kaidą i Państwem Islamskim. Mimo międzynarodowych misji antyterrorystycznych z udziałem żołnierzy m.in. Francji i USA, a później również z Czadu, w ramach misji prowadzonej pod egidą Unii Afrykańskiej, stan bezpieczeństwa w regionie nie uległ poprawie. Francja i USA utrzymują w Nigrze bazy wojskowe, Niemcy zaś - bazę logistyczną.