Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva wygrał i ma poparcie demokratycznego świata, w tym Polski - napisał w nocy z niedzieli na poniedziałek na Twitterze prezydent Andrzej Duda. Dodał, że demokracja nie jest doskonała, ale nic lepszego nie wymyślono, żeby zapewnić ludziom pomyślność.
"Demokracja nie jest doskonała. Bywa, że tylko 50 proc. +1 wyborców jest zadowolonych. Ale nic lepszego nie wymyślono by zapewnić ludziom pomyślność. Stąd instytucje demokratyczne, w tym wybory, to świętość. Prezydent @LulaOficial wygrał i ma poparcie demokratycznego świata, w tym Polski!"
- napisał w nocy na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
Demokracja nie jest doskonała. Bywa, że tylko 50%+1 wyborców jest zadowolonych. Ale nic lepszego nie wymyślono by zapewnić ludziom pomyślność. Stąd instytucje demokratyczne, w tym wybory to świętość. Prezydent @LulaOficial wygrał i ma poparcie demokratyczego świata, w tym Polski!
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) January 8, 2023
Wcześniej szturm zwolenników Bolsonaro na budynki publiczne w Brasilii potępił prezydent USA Joe Biden i czołowi przedstawiciele jego administracji. Prezydent Biden określił sytuację w Brazylii jako "odrażającą" a jego doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan oświadczył, że Stany Zjednoczone potępiają „wszelkie próby podminowania demokracji w Brazylii”.
W niedzielne popołudnie zwolennicy byłego prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro wdarli się do budynków głównych urzędów państwowych w Brasilii. Wśród obiektów zaatakowanych przez radykalnych zwolenników Bolsonaro jest m.in. parlament, Sąd Najwyższy oraz pałac prezydencki. Podczas szturmu na siedzibę głowy państwa Lula był nieobecny, gdyż przebywa w stanie Sao Paulo.
🇧🇷 | AHORA: Con barricadas y tanques de guerra el Ejército de Brasil impide que la Polícia Militar se lleve detenidos a los manifestantes bolsonaristas.
— Alerta News 24 (@AlertaNews24) January 9, 2023
pic.twitter.com/P1B8rQo3kW
Po tych wydarzeniach prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva ogłosił dekret umożliwiający przejęcie władzy przez administrację federalną w dystrykcie obejmującym stolicę kraju Brasilię. Zdaniem szefa państwa ma to na celu przywrócenie ładu w mieście po inwazji na budynki państwowe sympatyków byłego prezydenta Jaira Bolsonaro.
Dekret, jak wynika z wydanego przez Lulę oświadczenia, będzie obowiązywać do 31 stycznia.
Llamar al gobierno ocupa, deslegitimarlo, negar las victorias electorales, son todos caminos que llevan a tener a ultras asaltando las instituciones democráticas. Ayer fue Estados Unidos, hoy es Brasil, mañana puede ser cualquiera.pic.twitter.com/M4VaIxd6Bg
— Eduardo Bayón (@edubayon_) January 8, 2023