Horst Seehofer, który ma objąć funkcję niemieckiego ministra spraw wewnętrznych, zapowiedział zdecydowane zmiany w polityce migracyjnej. Od razu po objęciu stanowiska chce się zabrać za opracowanie „centralnego planu operacyjnego, który umożliwi szybkie procedury azylowe i konsekwentne deportacje”.
Były premier Bawarii podkreślał, że Niemcy chcą być ”otwartym na świat, liberalnym krajem”, ale jeśli chodzi o bezpieczeństwo obywateli potrzebna jest zdecydowana, silna polityka. Przyszły szef resortu spraw wewnętrznych Niemiec zapewnił, że to będzie jego priorytetem.
Bawarczyk desygnowany na szefa ministerstwa spraw wewnętrznych chce zdecydowanie zaostrzyć procedury azylowe i deportacje migrantów.
- Liczba deportacji musi znacznie wzrosnąć. Szczególnie w przypadku przestępców i osób stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. Musimy działać bardziej stanowczo - powiedział polityk dla hamburskiego "Bild am Zeitung".
Seehofer zapowiedział również konsekwentną walkę z przestępczością. Policja ma dostać nowe wyposażenie techniczne, a w całych Niemczech ma zostać rozbudowana sieć monitoringu.