- Eskalacja przemocy w Hongkongu w święto narodowe 1 października sprawiła, że sprzedający mieszkania decydują się na obniżenie cen nawet o ponad 20 proc. - poinformował dziennik „South China Morning Post”, cytując pracowników agencji nieruchomości.
We wtorek w całym mieście dochodziło do starć pomiędzy policją a uczestnikami prodemokratycznych protestów. Po raz pierwszy od czerwca, gdy rozpoczęła się obecna fala protestów, policja postrzeliła demonstranta ostrą amunicją.
W związku z protestami sprzedawcy mieszkań „sądzą, że gotówka byłaby bezpieczniejsza”, a wtorkowa przemoc zdecydowanie doprowadziła do obniżek cen – oceniła menedżer sprzedaży z agencji Hong Kong Property (Services) Fanny Chiu.
„Potencjalni nabywcy mówili, że chcą zobaczyć, co się zdarzy 1 października, zanim zdecydują: kupować czy nie”
- dodała.
Wczoraj właściciel 35-metrowego lokalu w miejscowości Tseung Kwan O obniżył cenę wywoławczą o 7,1 proc. z 7 mln do 6,5 mln dolarów hongkońskich (3,28 mln zł). Dzień wcześniej 85-metrowe mieszkanie w miejscowości Ma On Shan sprzedano za 13 mln HKD (6,5 mln zł), po obniżeniu ceny o 3,3 mln, czyli o ponad 20 proc.
- wylicza „SCMP”.
Również banki obniżają wyceny mieszkań na rynku wtórnym.
Na przykład bank HSBC zredukował szacunkową wartość 51-metrowego lokalu w miejscowości Tin Shui Wai o 7,7 proc. do 5,65 mln dolarów hongkońskich (2,85 mln zł)
- pisze gazeta.
Wszystkie wspomniane miejscowości leżą na Nowych Terytoriach, w północnej części Hongkongu.
Według danych z poniedziałku oficjalne ceny mieszkań spadły w sierpniu o 1,4 proc., co było największym spadkiem odnotowanym w tym roku. Był to również trzeci z rzędu miesiąc spadku indeksu wartości mieszkań na rynku wtórnym.
Wartość wszystkich transakcji na rynku nieruchomości, w tym na rynku pierwotnym i wtórnym, obniżyła się we wrześniu o 14 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem do 36,4 mld dolarów hongkońskich, co jest najniższą wartością od trzech lat
– podaje „SCMP”, powołując się na firmę Midland Realty.
„Kryzys polityczny w Hongkongu nie został rozwiązany, a światowa gospodarka stopniowo się pogarsza, (więc) nastroje inwestorów są bardzo negatywne”
- powiedział przedstawiciel tej firmy Eric Ong.
Trwające protesty uderzają również w sektor sprzedaży detalicznej
– wynika z opublikowanych wczoraj danych rządowych.
W sierpniu sprzedaż obniżyła się o 23 proc. do 19,4 mld HKD i był to siódmy z rzędu miesiąc spadków.