Wszystko zaczęło się od wrzuconej na twitterowy profil linii lotniczych grafiki z hasłem „Nieważne z kim klikasz”. Na zdjęciu przedstawiono pasy bezpieczeństwa w różnych konfiguracjach.
W zamyśle twórców chodziło najprawdopodobniej o to, że zestawione ze sobą różne rodzaje zapięć pasów tzw. męskie i żeńskie miały symbolizować zarówno środowiska hetero- oraz homoseksualne.
Jednak już rzut oka na zestawienie połączeń pasów w konfiguracji końcówki: męska-męska oraz damska-damska wystarczy, aby stwierdzić, że pasy bezpieczeństwa w takim zestawieniu nie mają najmniejszych szans na zapięcie.
It doesn't matter who you click with. Happy #PrideAmsterdam pic.twitter.com/ZTBHvCx1Pp
— Royal Dutch Airlines (@KLM) 5 sierpnia 2017
Internauci szybko zwrócili uwagę, że jedynie reprezentujące model heteroseksualny połączenie pasów bezpieczeństwa umożliwia ich zapięcie i gwarantuje bezpieczeństwo.
— Eric (@MrMcQue) 7 sierpnia 2017
Przypomniano również, że pomysł został obśmiany już dawno temu w popularnej kreskówce „Beavis and Butthead”:
Beavis and Butthead was too progressive for its time. pic.twitter.com/QJ3mM8DtLj
— Bite (@IrishBites) 7 sierpnia 2017
I tak właśnie idąc za głosem poprawności politycznej i podszeptami lobby LGBT linie lotnicze w rzeczywistości osiągnęły odwrotny od zamierzonego skutek i przyczyniły się znacząco do ośmieszenia całej parady równości w Amsterdamie.