Malta została wezwana przez Komisarz Praw Człowieka Rady Europy do legalizacji aborcji, a także ograniczenia prawa do sprzeciwu sumienia pracowników służby zdrowia. Rząd Malty zdecydowanie mówi stanowcze "NIE" wprowadzeniu zmian prawnych, wskazując, że takie regulacje leżą w gestii państw członkowskich UE.
W raporcie wydanym w zeszłym tygodniu - Komisarz Praw Człowieka Rady Europy Dunja Mijatović porównała ochronę prawną nienarodzonych dzieci na Malcie do tortur. To jednak nie wszystko... Mijatoviś stwierdziła również, że kraj odmawia kobietom podstawowych praw człowieka. Takie informacje przekazał portal Infocatolica.
"Nadszedł czas, aby władze uchyliły przepisy penalizujące aborcję, opracowały kompleksowe regulacje dotyczące dostępu kobiet do legalnej i bezpiecznej aborcji oraz poprawiły dostępność usług zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego"
– napisała Dunja Mijatović.
Tym samym, europejska komisarz wezwała Maltę do wprowadzenia ograniczeń w korzystaniu z klauzuli sumienia przez pracowników służby zdrowia, którzy do tej pory odmawiali zabijania nienarodzonych dzieci.
Rządzący Malty nie czekali z odpowiedzią na wezwanie zbyt długo. W piśmie zaznaczono wyraźnie, że rząd kraju popiera „usługi w zakresie zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego”, ale odrzuca propozycję włączenia do niego aborcji nienarodzonego dziecka.
Ponadto, władze Malty podkreśliły, że prawo krajowe nie stanowi w żaden sposób zagrożenia dla życia kobiet. W liście zaznaczono również, iż w ciągu ostatniej dekady nie odnotowano zgonów matek, nie zgłaszano też powikłań po aborcji naturalnej lub nielegalnej. Natomiast - w sytuacji zagrożenia życia matki lekarze robią, co mogą, aby uratować i matkę i dziecko.
"Malta nie zgadza się z interpretacją, że prawo do usług w zakresie zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego obejmuje prawo nieodłącznie związane z aborcją. (…) Pozostaje odpowiedzialność państw członkowskich za podjęcie decyzji, czy aborcja powinna być częścią szeregu usług w zakresie zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego na poziomie krajowym"
– wyszczególniono w liście.
Malta to jedyny kraj, który w pełni chroni życie swoich nienarodzonych obywateli. Państwo od lat opiera się międzynarodowej presji, by zalegalizować aborcję. W 2013 r. grupy zwolenników aborcji oskarżyły Maltę o „torturowanie” i zbędne narażanie życia kobiet.