Wczoraj Łotwę nawiedziły jedne z najsilniejszych burz w ostatnich latach. Prędkość wiatru sięgała nawet 33 m/s - podaje agencja LETA.
Zniszczenia były spowodowane nie tylko silnym wiatrem, ale też dużym gradem i uderzeniami piorunów. Uszkodzone zostały domy, linie energetyczne, samochody, uprawy; huragan powalił drzewa.
Z powodu burz jedna osoba zginęła, a osiem zostało rannych. Ofiara śmiertelna to mężczyzna, na którego podczas wichury spadło drzewo.
Według meteorologów we wtorek na wschodzie Łotwy będą intensywne opady deszczu, natomiast na zachodzie prędkość wiatru może osiągnąć 20-22 m/s - pisze agencja LETA.