W Hiszpanii coraz mniej ludzi uczęszcza do kościoła, odnotowany jest też znaczny spadek powołań kapłańskich. W efekcie przewodniczący Konferencji Episkopatu tego kraju przygotowuje się do reformy jednej z archidicezji. Zlikwidowanych ma zostać aż 160 z 208 parafii w Barcelonie! Takie plany już teraz budzą spore kontrowersje.
Powodem reformy jest coraz większa laicyzacja społeczeństwa, spadek powołań kapłańskich, starzenie się członków Kościoła i niewielka obecność młodych w parafiach. Innym powodem jest upolitycznienie znacznej części kleru katalońskiego, opowiadającego się za secesją Katalonii od Hiszpanii. Zwiększają się także koszty utrzymania parafii.
Zdaniem wydawcy dziennika „La Hispanidad” Eulogio Lopeza, likwidacja parafii to niewłaściwa decyzja.
- To początek końca, bo kościoły zamykają nie politycy, ale sami księża, sama wysoka hierarchia kościelna. Mniej Eucharystii, mniej wiernych, mniejsze zapotrzebowanie, mniej powołań i mniej kapłanów
- podkreślił.
- Prawdą jest, że jedność Hiszpanii stała się racją moralną, gdyż jej fundamentem jest wiara chrześcijańska. Ale właśnie dlatego istnieje potrzeba zreformowania samego duchowieństwa katalońskiego, który przyjął polityczną ideologię separatystyczną w zastępstwie Jezusa
- uważa Lopez.
W Katalonii przynależność do katolicyzmu deklaruje 56,6 proc. obywateli, najmniej w całej Hiszpanii. Z tej liczby tylko jedna piąta to osoby praktykujące. Ponad 26 proc. ludności regionu deklaruje się jako ateiści – wynika z danych Ośrodka Badań Statystycznych (CIS). Dodatkowo, najmniej osób dysponuje na rzecz Kościoła 0,7 proc. swojego podatku rozliczanego od uzyskanych dochodów – ok. 17 proc. Dla porównania, we wspólnocie autonomicznej Kastylia - La Mancha ponad 45 proc.
Mało dzieci jest chrzczonych w Katalonii, śluby ograniczają się do największych kościołów, zaś pierwsze komunie są symboliczne. Parafie nie mają dochodów, a koszty utrzymania pozostają, a nawet zwiększyły się podczas pandemii Covid-19.
Oprócz występującego w całej Europie Zachodniej zjawiska zeświecczenia i obojętności religijnej, w Katalonii nastąpiło upolitycznienie Kościoła katolickiego na rzecz procesu niepodległościowego, co przyspieszyło zjawisko opuszczania kościołów, zwłaszcza na peryferiach, przez imigrantów wewnętrznych, przybyłych z innych regionów kraju
– twierdzi dziennik „El Mundo”.
Reforma w barcelońskiej archidiecezji zostanie przeprowadzona stopniowo. W przyszłym roku zostaną zamknięte cztery parafie. Wiele budynków parafialnych zostanie sprzedanych. Na razie poinformowano o zburzeniu budynków parafii San Isidro na ulicy Urgel w Barcelonie. Tereny zostaną przekazane na użytek szpitala klinicznego na okres 75 lat.