- Niemcy w dalszym ciągu dokonują płatności na rzecz innych ofiar i co roku negocjują programy wsparcia. Niewytłumaczalny jest fakt, że rząd niemiecki robi to, a jednocześnie odmawia nawet podjęcia rozmów z Polską - ocenił amerykański deputowany Izby Reprezentantów Chris Smith. Polityk wezwał Waszyngton do wsparcia polskich dążeń do uzyskania reparacji wojennych od Niemiec.
Chris Smith, deputowany Partii Republikańskiej w Izbie Reprezentantów USA, przewodniczący podkomisji światowych praw człowieka w Kongresie, wezwał amerykański rząd do odpowiedzi na apel Polski o rozmowy z Niemcami na temat polskich strat wojennych.
Smith przypomniał, że w ubiegłym roku rząd w Warszawie opublikował raport dotyczący strat w czasie II wojny światowej i wezwał do rozmów stronę niemiecką, jednak Berlin odmówił dyskusji dotyczącej roszczeń.
- Liczby dopiero zaczynają oddawać ogrom tego, co Polska straciła w ciągu sześciu lat okupacyjnego terroru. Zginęło ponad 5,2 mln obywateli polskich, w obozach koncentracyjnych, masowych egzekucjach, pacyfikacjach wsi. Wiele osób, które przeżyły, nigdy nie wróciło do zdrowia, a ponad 1 mln osób zachorowało na gruźlicę w związku z długotrwałym niedożywieniem. Ponad 2 mln obywateli Polski było zmuszanych do pracy za głodowe racje żywnościowe poza granicami Polski. Około 196 tys. polskich dzieci zostało uprowadzonych do Rzeszy. Zniszczenia materialne miały tę samą szokującą skalę
Podkreślił, że lektura polskiego raportu jest "bolesna".
- Nielicznym Polakom poddawanym eksperymentom medycznym, pracy przymusowej, i małym grupom spełniającym rygorystyczne kryteria wypłacono jedynie symboliczne sumy. Poszczególne polskie ofiary nazizmu nie mają nawet platformy, na której mogliby dochodzić roszczeń wobec Niemiec. Państwo niemieckie nie dokonało bezpośredniej wypłaty reparacji na rzecz państwa polskiego ani nie podpisało z państwem polskim żadnej dwustronnej umowy o odszkodowaniu - choć podpisało takie umowy z kilkunastoma krajami - dodał.
Przypomniał, że "dla Polski nie jest za późno", ponieważ obowiązek odszkodowań od Niemiec "został ustanowiony w umowie poczdamskiej w 1945 r." i "nie ma daty ważności".
- Niemcy w dalszym ciągu dokonują płatności na rzecz innych ofiar i co roku negocjują programy wsparcia. Niewytłumaczalny jest fakt, że rząd niemiecki robi to, a jednocześnie odmawia nawet podjęcia rozmów z Polską
Republikanin zaznaczył, że w Europie Środkowej wiele roszczeń "pozostaje nierozwiązanych".
- W rozliczeniach między Niemcami a innymi krajami i grupami od czas konferencji w Poczdamie rząd USA nie odgrywał bezpośredniej roli w negocjacjach dwustronnych, nie popierał także konkretnych wycen, kwot czy argumentacji. Jednak zawsze zachęcał Niemcy do rozpoczęcia rozmów. Opieraliśmy się na zasadzie mówiącej, że należy dokonać rekompensaty i rozwiązać te kwestia zgodnie ze sprawiedliwością materialną. Uważam, że rząd USA powinien zrobić to samo względem Polski, wyraźnie sygnalizując swoje poparcie dla dyskusji nad roszczeniami dla Polski. Nie może być tak, że Polska, kraj, który najmocniej ucierpiał ze strony nazistowskich Niemiec, będzie jednym z najmniej zrekompensowanym - stwierdził.
The longest serving Congressman, - protector of human rights & member of the Poland caucus - Chris Smith, has called on Germany to talk to Poland about #WW2 losses. This is an example of the international pressure being put on Germany to finally start discussions about…
— Arkadiusz Mularczyk (@arekmularczyk) August 30, 2023