Jak poinformował szef władz obwodu kijowskiego Ołeksij Kułeba, ewakuacja ludzi z Buczy i Hostomla - podkijowskich miast, w których toczą się zacięte walki, jest niemożliwa. W tych miejscowościach dochodzi również do rozstrzeliwania cywilów przez Rosjan.
"Niestety bez zawieszenia broni ewakuacja ludzi z Buczy i Hostomla jest niemożliwa. Trwają tam walki"
- powiedział Ołeksij Kułeba.
Według lokalnych mieszkańców, na których powołuje się Ukraińska Prawda w Buczy Rosjanie nie pozwalają mieszkańcom opuszczać schronów. Portal opisuje przypadek wtargnięcia rosyjskich żołnierzy na prywatna posesję, gdzie mieli oni rozstrzelać 69-letniego mężczyznę, a jego żonie kazali "siedzieć w domu i nie wychodzić".