Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Ukraińcy weszli w głąb rosyjskich pozycji? „Washington Post”: Ukraina od dwóch dni prowadzi kontrofensywę

Ukraińska kontrofensywa właśnie się rozpoczęła - dzięki zachodnim dostawom ciężkiego sprzętu. Kijów rozpoczął zintensyfikowane działania w środę wieczorem na południowo-wschodniej flance - pisze "Washington Post". Informacje amerykańskiej gazety potwierdzają się w opiniach polskich obserwatorów działań wojennych.

„Washington Post”: Ukraina od dwóch dni prowadzi kontrofensywę
„Washington Post”: Ukraina od dwóch dni prowadzi kontrofensywę
/twitter.com/ZelenskyyUa/

Nacisk wojsk ukraińskich na rosyjskie pozycje jest ogromny, a żołnierze korzystają w walkach z taktyki NATO - czytamy w "Washington Post". Redakcja otrzymała potwierdzenie o prowadzonej kontrofensywie w celu przepędzenia wroga od czterech wysoko postawionych oficerów armii Ukrainy. Zaznaczają oni, że siły zbrojne kraju nie będą informowały o oficjalnym początku kontrofensywy.  

Kontrofensywa zaczęła się od Zaporoża 

Amerykański dziennik jest przekonany, że zintensyfikowane działania Ukraińców rozpoczęły się w Zaporożu. Mówił o tym sam Sergiej Szojgu - szef rosyjskiego MON wspominał o tym, że na ten region naciskają siły Kijowa, wyliczał też rzekome zniszczenia sprzętu i ludzi po stronie walczących z "ruskim mirem". "Region Zaporoża od dawna postrzegany jest jako najbardziej strategiczna i prawdopodobna lokalizacja nowej ukraińskiej kampanii, która ma się rozwijać na przestrzeni miesięcy. Ofensywa będzie kluczowym testem strategii dowodzonej przez USA, mającej na celu przygotowanie sił ukraińskich z bardziej zaawansowaną taktyką i uzbrojeniem" - podaje "Washington Post".

Zaporoże jest ważnym miejscem, którego odbicie ułatwiłoby drogę do odcięcia Rosji od Krymu - w dalszej kolejności byłoby wyzwolenie Melitopola. W Zaporożu mieści się też Zaporoska Elektrownia Jądrowa, kontrolowana przez Rosjan.

Nasza artyleria i lotnictwo działają, ale Rosjanie również. Jest ciężko dla nas i dla nich. Siły zbrojne posuwają się naprzód. Ale nie tak szybko, jak chcieliśmy.

–  powiedział jeden z żołnierzy, biorących udział w działaniach ofensywnych w rozmowie z "Washington Post"..

Pewne jest, że obie strony poniosą na froncie ogromne straty. Ukraińcy mieli stracić m.in. jeden czołg zachodni - Leopard 2.  

"Zaczęło się" 

- W ciągu ostatnich dwóch dni Ukraińcy atakowali w wielu miejscach na całym froncie. Działania ofensywne były prowadzone od rejonu Bachmutu po Zaporoże. W operacji uczestniczy wiele brygad, a tym samym co najmniej kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy. Do ataków wykorzystano bataliony zmechanizowane - dużo sprzętu, w tym czołgów i bojowych wozów piechoty. W rejonie Bachmutu, pod Kliszczeiwką, udało im się opanować praktycznie wszystkie wzgórza nad tą miejscowością. Ukraińcy przesunęli się też pod Berechiwką. To kierunek, o którym sporo wiemy. O reszcie wiemy bardzo niewiele. Doszło do uderzeń w okolicach Wołnowachy, Wuhledaru, Wielkiej Nowosilki i Orichowa - relacjonuje korespondent Polsatu News z Ukrainy Mateusz Lachowski. 
- Wszystkie ataki były poprzedzone potężnym przygotowaniem artyleryjskim. Z okupowanych terenów obwodu zaporoskiego dochodziły informacje o najbardziej intensywnym ukraińskim ostrzale artyleryjskim od początku wojny. Do ataku wykorzystano sprzęt zachodni, między innymi czołgi Leopard. Jeden z nich na pewno został zniszczony. Wiemy, że Rosjanie w odpowiedzi masowo użyli lotnictwa. Zarówno rosyjskie samoloty, śmigłowce, jak i artyleria, zadadzą Ukraińcom duże straty - potwierdził w swoich źródłach Lachowski. Zdaniem dziennikarza, straty po obu stronach będą ogromne, więc nie należy panikować na widok filmów i zdjęć ze zniszczonym sprzętem ukraińskim. 

"Ukraińcy weszli w głąb rosyjskich pozycji" 

Ukraińska kontrofensywa - co wiemy?

 

  1. Trwa od 2-3 dni.
  2. Główne uderzenia wyszły na południe od Wełykiej Nowosiłki i Mariupola w stronę Melitopola i Mariupola.
  3. Celem rozerwanie "mostu" między Krymem a Donbasem.
  4. Ukraińcy uderzyli tam, gdzie Rosja najbardziej się spodziewała. 
  5. Mamy skąpe informacje o sytuacji.
  6. Ukraińcy użyli część trzymanych w rezerwie brygad wyposażonych w zach. sprzęt (m. in. leopardy) i wyszkolone na Zach.
  7. Weszli do ok. 10 km w głąb pozycji rosyjskich na kierunku Mariupola.
  8. Najbliższe kilka-, kilkanaście dni wiele wyjaśnią - wypunktował sytuację na froncie dyrektor OSW Wojciech Konończuk. 

 



Źródło: Washington Post, niezalezna.pl

#ukraińska kontrofensywa #Ukraina #Rosja #wojna

gie