We wtorek wieczorem rzecznik Boeinga oznajmił, że wstrzymuje dostawę części do Rosji. Nie będą też prowadzone usługi serwisowe, a Rosjanie mogą też zapomnieć o wsparciu technicznym.
Boeing dzień wcześniej wstrzymał działalność w swoim kampusie szkoleniowym w Moskwie.
Te sankcje mogą mieć bardzo dużą wagę. Dotkną ponad 500 odrzutowców. Mówi się, że Rosjanie, aby dalej latać, będą musieli... rozbierać niektóre samoloty i przekładać części do maszyn, których chcą używać. Znacznie może to zmniejszyć rosyjską flotę pasażerską.