W nocy ze środy na czwartek 266 osób zostało zatrzymanych we Francji za przemoc wobec sił bezpieczeństwa, posiadanie broni lub "zamiar dopuszczenia się przemocy" po półfinałowym meczu Francji z Marokiem podczas mistrzostw świata w piłce nożnej w Katarze. Tak wyglądało "celebrowanie" piłkarskiego święta. I to nie pierwszy raz...
- 167 osób zostało zatrzymanych w Paryżu i jego aglomeracji - Seine-Saint-Denis, Val-de-Marne, Hauts-de-Seine
– podało dziś francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych.
Wonder why the legacy media has chosen to ignore disturbing scenes in several European cities last evening when Morocco were beaten by France? From Grenoble to Paris, the thuggery once again returned to the streets. pic.twitter.com/rBFnKcQZJo
— David Vance (@DVATW) December 15, 2022
"Do konfrontacji między grupami osób i kibicami drużyny Maroko doszło między innymi w Nicei i Lyonie" - podaje AFP, powołując się na źródła policyjne. Wczoraj wieczorem przed meczem Francja-Maroko zmobilizowano we Francji łącznie 10 tys. policjantów i żandarmów.
Morocco lose to France in #WorldCup. Streets of Paris erupt with 'peaceful' riots.
— Abhijit Majumder (@abhijitmajumder) December 15, 2022
France gave shelter to most of these ingrates when they had to flee their own hate-torn homelands. The irony. pic.twitter.com/hqqOgitMoG
- Po wygranym przez Francję meczu na Pola Elizejskie w Paryżu wyszło 25 tys. osób - podała paryska prefektura.
After Morocco lost 2-0 to France last night, Moroccans have rioted in Lyon, Paris, the Netherlands, Brussels, & in Montpellier. pic.twitter.com/GbwUXS1T0H
— David Atherton (@DaveAtherton20) December 15, 2022