Finer powiedział w rozmowie ze stacją telewizyjną MSNBC, że USA prowadzą rozmowy dyplomatyczne z talibami w Dosze, stolicy Kataru. Przyznał też, że sytuacja w Afganistanie pogarsza się "szybciej niż się spodziewano".
W poniedziałek Afgańczycy tłoczyli się na terenie kabulskiego lotniska, starając się uciec z kraju przed talibami, którzy w niedzielę wkroczyli do stolicy. Żołnierze USA, którzy są na miejscu i pomagają przy ewakuacji amerykańskich obywateli i pracowników ambasady, oddali strzały w powietrze, żeby powstrzymać tłumy ludzi wdzierające się na płytę lotniska.
Władze Międzynarodowego Lotniska im. Hamida Karzaja w Kabulu odwołały wszystkie loty komercyjne. Przestrzeń powietrzna jest dostępna tylko dla celów militarnych.
Agencja Reutera poinformowała, że co najmniej 5 osób zginęło, usiłując dostać się na pokłady samolotów. Przykłady takich karkołomnych prób udało się sfilmować - Afgańczycy próbowali "przyczepić" się do samolotów, spadając wkrótce z wysokości na nawierzchnię lotniska.
You have to be from Afghanistan or Iran to understand the fear of Islamic regimes that you prefer trying your luck hanging onto the wheels of a military plane than living under sharia laws. Our fear is rational. pic.twitter.com/mO793hsIgP
— Masih Alinejad 🏳️ (@AlinejadMasih) August 16, 2021