Parlamentarzyści rządzącej koalicji SPD, Zielonych i FDP odrzucili wniosek posłów CDU/CSU o wprowadzenie do porządku obrad Bundestagu debaty na temat sytuacji na Ukrainie. Wniosek o zmianę porządku obrad przez dodanie godzinnej debaty złożono po zdalnym przemówieniu w parlamencie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Wniosek Unii (CDU/CSU) poparli w czwartek w Bundestagu posłowie lewicy i AfD. Trzy partie koalicyjne zagłosowały przeciwko.
Lider grupy parlamentarnej CDU/CSU Friedrich Merz wyjaśnił, że chciał dowiedzieć się od kanclerza Olafa Scholza (SPD) trzy tygodnie po jego pierwszym oświadczeniu rządowym na temat wojny w Ukrainie, „na czym stoimy, czy zrobiliśmy to dobrze, czy są decyzje, które mogą zostać poprawione”.
Jak podkreśla dpa, prowadząca obrady wiceprzewodnicząca Bundestagu Katrin Goering-Eckardt od razu po przemówieniu Zełenskiego przeszła do zaplanowanego porządku obrad, mimo protestów posłów Unii. Po odrzuceniu w głosowaniu wniosku Unii, odbyła się zaplanowana wcześniej debata na temat obowiązkowych szczepień.
- Widać, że są świadomi swojej współodpowiedzialności za wojnę - skomentował redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz.
Bundstag odrzucił wniosek o debatę w sprawie Ukrainy po przemówieniu Żeleńskiego. Widać, że są świadomi swojej współodpowiedzialności za wojnę…
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) March 17, 2022