Podczas odbywającego się we wtorek w Tallinie spotkania dyskutowano na temat współpracy dwustronnej obu państw, bezpieczeństwa w regionie oraz wprowadzenia w życie postanowień zeszłorocznego szczytu NATO w Madrycie.
- "Kraje bałtyckie muszą wziąć pod uwagę lekcje płynące z walki Ukrainy z agresorem, a wzmocnienie zdolności obrony powietrznej powinno być jednym z naszych wspólnych priorytetów. Musimy działać zarówno na szczeblu krajowym, jak i sojuszniczym. Już ściśle współpracujemy, żeby zidentyfikować odpowiednich producentów systemów obrony powietrznej średniego zasięgu, a następnie zdecydować o wspólnym zamówieniu"
- powiedziała Inara Murniece.
Również w środę BNS poinformowała o otrzymaniu przez siły obronne Estonii 400 granatników Carl Gustaf M4 zamówionych u szwedzkiego producenta Saab Bofors Dynamics. "Broń ta zasadniczo zwiększy możliwości działań przeciwpancernych w bliskim zasięgu i zastąpi modele Carl Gustaf M2, które są obecnie w użyciu" - oznajmił Ramil Lipp z Centrum Inwestycji Obronnych (RKIK).
- "Nowe granatniki będą używane równolegle ze starszymi wersjami M2 i M3, znajdującymi się obecnie na wyposażeniu estońskich sił obronnych. Jednym z naszych priorytetów jest inwestowanie w broń przeciwpancerną"
- dodał Lipp.
Estonia jest jednym z 13 państw (obok m.in. USA i kilku członków NATO), które zamówiły najnowszą wersję szwedzkich granatników.