ISW zaznacza, że nie jest w stanie niezależnie zweryfikować informacji o odmowie walki przez niektórych żołnierzy ŁRL, ale odzwierciedla ona większy trend zmniejszonego zaangażowania tej samozwańczej republiki w wojnę Rosji przeciwko Ukrainie.
Ten trend szczególnie zagraża rosyjskim wojskom, starającym się werbować kolejnych żołnierzy z obwodu ługańskiego, by uzupełnić niedawne straty. Dalsze podziały wewnątrz sił kierowanych przez Rosję grożą też osłabieniem skuteczności wysiłku wojennego Rosji.
- ocenili eksperci.
Amerykański think tank przypomina, że wcześniej podobne skargi zgłaszały jednostki z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, gdy walczyły w obwodzie ługańskim, charkowskim i chersońskim, co może wskazywać, że wojska z kontrolowanych przez Rosję samozwańczych republik nie w pełni popierają szeroko zakrojone plany inwazji Kremla.
Tymczasem na froncie wojska rosyjskie próbowały przeprowadzić kilka ograniczonych ataków lądowych na północny zachód od Słowiańska, prowadziły operacje ofensywne w okolicach Siewierska i Bachmutu, a także w pobliżu Doniecka. Przeprowadziły też na ograniczoną skalę atak lądowy na północ od Charkowa. Rosyjskie władze na okupowanych obszarach Ukrainy kontynuowały przygotowania do włączenia tych terenów do Rosji – dodano w raporcie.
DNR units have previously recorded similar appeals when operating in Luhansk, Kharkiv, and Kherson Oblasts, which may indicate that proxy troops might not fully support the Kremlin’s expansive invasion plans. /2 https://t.co/T7j4h4ER2G
— ISW (@TheStudyofWar) August 16, 2022