Jeżeli nasze miasta i wsie są okupowane, to jest to tylko chwilowe. Będą wyzwolone nie tylko siłą zbrojną ale i siłą morale - powiedział w nocy z wtorku na środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu wideo cytowanym przez agencję Ukrinform.
Zełeński oświadczył, że jest dumny z postawy Ukraińców, którzy "protestują przeciwko agresji i wyrzucają okupantów jak tylko mogą". Nazwał ich bohaterami.
Jak powiedział ukraińscy mężczyźni i kobiety wykazują wysokie morale prawie codziennie w okupowanych przez Rosjan miastach i wsiach. Podkreślił, że konieczne jest "kontynuowanie walki, protestów i obrony ukraińskiej państwowości", a także karanie kolaborantów.
Zełenski odniósł się też do wtorkowej oceny rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, iż "specjalna operacja wojskowa" - jak strona rosyjska określa inwazję na Ukrainę - przebiega dobrze. Zapytał jak to jest możliwe i jak Putin mógł zaaprobować operację, która spowodowała, że tak wielu rosyjskich żołnierzy zginęło.
Reuter zaznacza, że według oficjalnych danych Moskwy, na Ukrainie zginęło od początku inwazji 1351 żołnierzy rosyjskich. Według Kijowa liczba ta zbliża się do 20 tys.
Ukraiński prezydent zauważył, że ciągu 48 dni inwazji Rosja straciła na Ukrainie więcej żołnierzy niż w ciągu trwającej 10 lat interwencji w Afganistanie.