Będziemy systematycznie wydalać każdego imigranta powiązanego z organizacjami terrorystycznymi i uznanego za niebezpiecznego, nawet jeśli rząd w Paryżu może zostać za to skazany przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu – poinformował minister spraw wewnętrznych Francji Gerald Darmanin.
W liceum w Arras, na północy Francji, uzbrojony w nóż mężczyzna zabił w piątek rano nauczyciela i ranił kilka osób. Sprawca, młody Czeczen, miał krzyczeć "Allahu Akbar" – podawały media. Policja zatrzymała nożownika oraz dziesięć innych osób.
„Będziemy identyfikować niebezpiecznych ludzi w całym kraju, systematycznie cofać pozwolenia na pobyt cudzoziemcom i wydalać każdego uznanego przez służby wywiadowcze za niebezpiecznego” – stwierdził Darmanin, cytowany przez dziennik „Le Figaro”.
Darmanin przekazał, że około 40 Czeczenów jest pozbawionych wolności, a w 20 przypadkach może dojść do deportacji, jeśli dojdzie do porozumienia w tej sprawie ze stroną rosyjską.