Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Bez przełomu po rozmowie Bidena z Putinem. "Rosyjska inwazja pozostaje znaczącą możliwością"

"Rozmowa była rzeczowa i profesjonalna, ale nie zmieniła fundamentalnej dynamiki sytuacji, jaka rozwija się od kilku tygodni" - powiedział przedstawiciel Białego Domu podczas briefingu prasowego. Po ponad godzinnej rozmowie telefonicznej Biden-Putin stanowisko zajął również Biały Dom. Jak przekazano, "Prezydent Biden wezwał prezydenta Putina do zaangażowania się w deeskalację i dyplomację".

Autor:

"Rozmowa była rzeczowa i profesjonalna, ale nie zmieniła fundamentalnej dynamiki sytuacji, jaka rozwija się od kilku tygodni"

- powiedział wysoki przedstawiciel Białego Domu podczas briefingu prasowego.

Jak dodał, Biden przedstawił wzajemnie korzystne propozycje dotyczące bezpieczeństwa, ale wciąż nie jest jasne, czy Rosja poważnie podchodzi do rozmów dyplomatycznych.

Jak podkreślił, rosyjska inwazja pozostaje znaczącą możliwością.

Stanowisko Białego Domu

"Prezydent Biden rozmawiał dziś z prezydentem Władimirem Putinem, aby wyjaśnić, że jeśli Rosja dalej zaatakuje Ukrainę, USA i nasi sojusznicy nałożą na Rosję szybkie i poważne koszty. Prezydent Biden wezwał prezydenta Putina do zaangażowania się w deeskalację i dyplomację."

- przekazała administracja Joe Bidena.

"Rozmowa Biden-Putin zakończyła się o 18:06 czasu polskiego. Przywódcy USA i Rosji rozmawiali 62 minuty." - przekazał na Twitterze korespondent polskiego radia Marek Wałuski.

Rozmowa odbyła się na prośbę USA. Według Białego Domu Rosja proponowała, by odbyła się ona w poniedziałek, jednak na wniosek strony amerykańskiej zdecydowano się na sobotę z uwagi na obawy dotyczące potencjalnie bliskiego terminu rosyjskiej agresji. Biden łączył się z prezydenckiego ośrodka w Camp David w stanie Maryland, gdzie spędza weekend.

Tuż przed telekonferencją Putin rozmawiał przez ok. 90 minut z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Według agencji Reutera, powołującej się na źródła w Pałacu Elizejskim, ze słów Putina podczas tej rozmowy nie wynikało, że zamierza przeprowadzić ofensywę. Rozmowy odbyli również ministrowie spraw zagranicznych i obrony USA i Rosji.

Autor:

Źródło: PAP, niezalezna.pl, twitter