Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Barbarzyńcy Putina rzucili się sobie do gardeł. Doszło do strzelaniny pomiędzy armią a kadyrowcami

W okupowanym przez reżim Władimira Putina Mariupolu do strzelaniny pomiędzy kadyrowcami a żołnierzami rosyjskiej armii. Informacje te przekazał Petro Andriuszczenko, doradca lojalnego wobec Kijowa mera tego miasta.

as

- "Kadyrowcy w Mariupolu napadają na Rosjan. Dokładnie teraz" - napisał w sobotę wieczorem Andriuszczenko.

Reklama

Jak przekazał, na jednym z osiedli zebrali się w samochodach kadyrowcy - czyli formacja przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa - i Rosjanie. Wszyscy z nich byli wojskowymi. "Panuje hałas, wystrzały" - dodał. Później przybyło kolejnych 20 pojazdów. 

W niedzielę rano Andriuszczenko poinformował, że konflikt trwał do godz. 22. Z miejsca zdarzenia odjechały dwie karetki.

Według niego na dachach znajdowali się snajperzy. 

as

Reklama