- Robimy wszystko co możemy, by być w gotowości
- zapewnił generał. Dodał, że możliwe zagrożenia obejmują ataki rakietowe oraz eksplozje samochodów pułapek.
Jeszcze wczoraj wieczorem już po atakach terrorystycznych McKenzie zapewnił, że ewakuacja z lotniska w Kabulu będzie kontynuowana.
W czwartek przed lotniskiem w Kabulu, w miejscach gdzie gromadzili się ludzie doszło do dwóch ataków bombowych, do których przyznała się lokalna filia Państwa Islamskiego. Według ostatnich informacji, w zamachach zginęło co najmniej 72 cywilów, 28 talibów i 13 żołnierzy amerykańskich.