Kibice holenderskiego klubu NAC Breda pamiętali o 75. rocznicy wyzwolenia Bredy przez żołnierzy 1 Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka. Podczas wczorajszego meczu Pucharu Holandii w piłce nożnej z FC Emmenprzygotowali oni pamiątkową oprawę z husarskimi skrzydłami, napisem "DZIĘKI" oraz stosowną informacją.
Na wywieszonym transparencie znajdował się napis w języku holenderskim "29 października 1944 roku - Wyzwoleni przez Polaków". Transparentowi towarzyszyła mniejsze banery z flagami Polski i napisami w języku polskim i holenderskim (Dzięki / Dank) oraz bardzo duża "sektorówka" ozdobiona husarskimi skrzydłami, postaciami żołnierzy 1 Dywizji Pancernej generała Maczka oraz cyfrą 75. Odsłonięciu flag towarzyszyła owacja ze strony wszystkich widzów zasiadających na obiekcie.
Kolejnym miłym akcentem wskazującym, że w Holandii o Maczku nie zapomniano jest akcja samego klubu NAC Breda. Zarząd postanowił na jeden dzień zmienić oficjalnie nazwę stadionu, który podczas meczu z Emmen nosił nazwę "Stadionu Stanisława Maczka". NAC wygrało mecz 3-2.
???#Dzieki #NACpraat #NACemm pic.twitter.com/so4Ytd1TFW
— NAC Breda ?? (@NACnl) 29 października 2019
Dankzij jullie inzet en offers leven wij al 75 jaar in vrijheid.
— Breda Loco's (@BredaLocos) 29 października 2019
Ons eerbetoon aan hen die het leven gaven voor onze stad.#Dzieki, Bedankt!#breda75 #NACemm pic.twitter.com/ikhvIWX711
#Dzieki #NACpraat pic.twitter.com/l46VkR1PSZ
— Fanzine De Rat (@FanzineDeRat) 29 października 2019
Miasto Breda zostało wyzwolone 29 października 1944 r przez wojska polskie pod dowództwem gen. Stanisława Maczka. Dzięki jego strategii, polegającej na użyciu nie tylko artylerii, ale i piechoty, zachowało się sporo charakterystycznych elementów Bredy. Wielu żołnierzy z dywizji Maczka zostało pochowanych w Bredzie i okolicy, a duża liczba ich krewnych wciąż tam mieszka. Wczoraj z Polonią spotkali się prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką.