Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Kandydat na prezydenta USA Robert F. Kennedy Jr zaatakował Demokratów i przekazał poparcie Trumpowi

Wycofanie się z wyścigu o fotel prezydencki przez Roberta F. Kennedy'ego Jra i przekazanie swojego poparcia w nadchodzących wyborach byłemu prezydentowi i obecnemu kandydatowi z ramienia Partii Republikańskiej, Donaldowi Trumpowi, to prawdziwe polityczne trzęsienie ziemi w USA. W wyborach prezydenckich w 2020 roku Robert F. Kennedy Jr poparł bowiem Joe Bidena, który startował przeciwko Donaldowi Trumpowi. Kennedy Jr publicznie uzasadnił swoją decyzję, a wyjaśnienie to jest miażdżące zarówno wobec kontrkandydatki Trumpa, Kamali Harris, jak i dla całej Partii Demokratycznej.

Robert F. Kennedy Jr
Robert F. Kennedy Jr
Robert F. Kennedy Jr - x.com

Robert F. Kennedy Jr w wyścigu o Biały Dom startował jako kandydat niezależny. O swojej decyzji poinformował 23 sierpnia, późnym wieczorem czasu polskiego. Swoje powody dla takiego ruchu wyjaśnił w trwającym ok. 1.5 godziny przemówieniu do Amerykanów.

"Podjąłem rozdzierającą serce decyzję o zawieszeniu mojej kampanii i poparciu prezydenta Trumpa. Ta decyzja jest dla mnie bolesna ze względu na trudności, jakie powoduje dla mnie, moich dzieci i moich przyjaciół" - powiedział Robert F. Kennedy Jr. 

Wiec wyborczy w Glendale w ArizoniePartia Republikańska / x.com

Partia Demokratyczna: cenzura, kontrola mediów, nieustanna wojna prawna i nadużywanie agencji federalnych

Zarzuty, jakie dalej zaprezentował Robert F. Kennedy Jr dla Partii Demokratycznej oraz dla jej kandydatki Kamali Harris były niezwykle ciężkie.

Partia Demokratyczna prowadziła nieustanną wojnę prawną zarówno z prezydentem Trumpem, jak i ze mną. Kiedy łatwy do przewidzenia, nieudolny występ w debacie doprowadził do "pałacowej rewolucji" przeciwko prezydentowi Bidenowi, ci sami tajemniczy agenci Demokratów wyznaczyli jego następcę. Wiceprezydent Harris nie pojawiła się w ani jednym wywiadzie ani niewyreżyserowanym spotkaniu z wyborcami od 35 dni. To jest głęboko niedemokratyczne. Jak ludzie mają wybierać, skoro nie wiedzą, kogo wybierają? I jak to może wyglądać dla reszty świata? Mój ojciec i mój wujek zawsze byli świadomi wizerunku Ameryki za granicą ze względu na rolę naszego narodu jako wzorca demokracji, wzoru do naśladowania procesów demokratycznych i lidera wolnego świata. Zamiast pokazać nam jej istotę i charakter, Partia Demokratyczna i jej organy medialne wykreowały wzrost popularności wiceprezydent Harris na podstawie niczego. Żadnych wytycznych, żadnych wywiadów, żadnych debat, tylko dym, lustra i balony w wysoce wyreżyserowanym Chicago Circus. Jak Partia Demokratyczna wybrała kandydata, który nigdy nie udzielił wywiadu ani nie wziął udziału w debacie podczas całego cyklu wyborczego? Znamy odpowiedzi. Zrobili to, wykorzystując jako broń agencje rządowe. Zrobili to, porzucając demokrację. Zrobili to, pozywając opozycję i pozbawiając praw wyborczych amerykańskich wyborców. To, co najbardziej mnie niepokoi, to nie sposób, w jaki Partia Demokratyczna prowadzi swoje sprawy wewnętrzne lub prowadzi swoich kandydatów. Niepokoi mnie uciekanie się do cenzury i kontroli mediów oraz wykorzystywanie jako broń agencji federalnych

– alarmował były niezależny kandydat na prezydenta USA w nadchodzących wyborach.

To cios o tyle bolesny dla Partii Demokratycznej, że Robert F. Kennedy Jr jest członkiem Partii Demokratycznej, ale także pochodzi z rodziny o głębokich tradycjach demokratycznych: to syn senatora i byłego prokuratora generalnego USA Roberta Kennedy’ego, a bratanek prezydenta Johna F. Kennedy'ego. Obaj należeli do Partii Demokratycznej i byli jej jednymi z bardziej rozpoznawalnych na całym świecie polityków. Obaj polegli również z rąk zamachowców.

Donald Trump zapowiedział powołanie nowej komisji, która zajmie się ponownie wyjaśnieniem sprawy zamachu na prezydenta Johna F. Kennedy'ego.

Robert F. Kennedy Jr w wariancie samodzielnego startu w wyborach prezydenckich zgodnie z sondażami mógł liczyć na ok. 7% głosów w skali kraju. 

 



Źródło: niezalezna.pl, x.com

#Kamala Harris #Donald Trump #wybory w USA

JG