Bajramow przekazał, że Armenia zaakceptowała propozycje strony azerbejdżańskiej w sprawie dwóch ostatnich punktów porozumienia, które były przedmiotem rozmów.
"Prace nad tekstem zostały zakończone. W następnym etapie oczekiwania Baku są następujące: Armenia powinna wnieść poprawki do swojej konstytucji, w której wciąż zapisane są roszczenia terytorialne wobec Azerbejdżanu"
– powiedział minister.
Jak podał serwis APA, projekt składa się z 17 punktów. Dwa ostatnie dotyczyły zrzeczenia się wzajemnych roszczeń i uregulowania tego stanowiska na poziomie międzynarodowym, a także nierozmieszczania sił państw trzecich na granicy między Azerbejdżanem i Armenią.
MSZ Armenii również w czwartek poinformowało o sfinalizowaniu projektu porozumienia pokojowego z Azerbejdżanem. Dodano, że Armenia jest gotowa, by ustalić datę i miejsce podpisania ostatecznej wersji umowy.
Konflikt trwa od lat
Konflikt między tymi krajami nasilił się od czasu uzyskania przez oba państwa niepodległości po rozpadzie ZSRS, czyli od początku lat 90. XX wieku. Wynika m.in. z zaszłości historycznych i geograficznego rozmieszczenia ludności ormiańskiej i azerskiej. Po ostatnich odsłonach wojny w 2020 i 2023 r. Azerbejdżan odzyskał kontrolę nad Górskim Karabachem - odizolowanym regionem znajdującym się, w świetle prawa międzynarodowego, na terytorium Azerbejdżanu, lecz zamieszkanym do ubiegłego roku głównie przez ludność ormiańską. Do czasu azerskiej ofensywy w 2023 r. istniała tam nieuznawana republika, wspierana przez Armenię.