Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Jest nowy komunikat Watykanu ws. stanu zdrowia papieża

Watykan wydał nowy komunikat ws. stanu zdrowia papieża Franciszka. Wskazano, iż "noc minęła spokojnie". To 17. dzień pobytu Franciszka w Poliklinice Gemelli, gdzie przebywa z powodu obustronnego zapalenia płuc

Papież Franciszek
Papież Franciszek
Long Thiên, CCA-SA 2.0 - Wikipedia Commons

W sobotę wieczorem w biuletynie medycznym poinformowano, że stan kliniczny 88-letniego Franciszka pozostaje stabilny i po piątkowym kryzysie oddechowym nie doszło do kolejnego.

Naprzemiennie stosuje się nieinwazyjną wentylację mechaniczną i tlenoterapię o wysokim przepływie.

Nie stwierdzono gorączki ani leukocytozy, czyli podwyższonego poziomu białych krwinek. Jak wyjaśniły źródła watykańskie, jest to szczególnie ważny wynik, ponieważ wskazuje, że nie doszło do zaostrzenia stanu zapalnego.

W biuletynie zaznaczono, że stabilne pozostają parametry hemodynamiczne, czyli dotyczące dynamiki przepływu krwi. Papież odżywia się normalnie i kontynuuje fizjoterapię tlenową, "aktywnie współpracując". Przez cały czas jest "przytomny i zorientowany". Źródła watykańskie podkreśliły, że choć widoczne są kolejne oznaki poprawy, stan Franciszka pozostaje złożony.

Zmiany w Domu Świętej Marty?

Gdyby stan papieża chorego na obustronne zapalenie płuc poprawił się, mógłby wrócić do Domu Świętej Marty, by tam kontynuować terapię. Kiedy mogłoby to nastąpić - nadal nie wiadomo. Na razie stan 88-letniego Franciszka określa się jako stabilny i złożony.

Już wcześniej lekarze z Polikliniki Gemelli podkreślali, że leczenie poszpitalne nie będzie krótkie. Eksperci we włoskich mediach mówią nawet o dwóch miesiącach terapii domowej.

W tej sytuacji zmiany w Domu Świętej Marty są niezbędne, bo nie jest on tylko rezydencją papieża. Mieszka tam kilkudziesięciu duchownych z Kurii Rzymskiej - przypomina "Il Messaggero".

Zatrzymują się tam również dostojnicy przybywający z wizytą do Watykanu. Jak w każdym hotelu, pracuje tam wiele osób z obsługi i ochrony.

Do tej pory Franciszek wolał zawsze jeść obiady i kolacje w stołówce razem z innymi gośćmi.

Do budynku, w którym przebywa tak wiele osób, ma wrócić papież, by kontynuować leczenie w warunkach domowych. To zaś oznacza, dodaje gazeta, że rezydencję trzeba odpowiednio do tego przygotować; także na przykład zapewnić stałą obecność specjalistów medycyny, gotowych w każdej chwili interweniować. Franciszek ma bowiem chroniczną astmę oskrzelową, której już nie wyleczy.

Biorąc pod uwagę wymogi rekonwalescencji, wieku i stanu papieża konieczna będzie różnego rodzaju profilaktyka, także niedopuszczenie do krążenia wirusów i bakterii - zaznacza dziennik.

Zwraca uwagę na to, że nowa sytuacja, jaka zapanuje zapewne w Domu Świętej Marty, wymagać będzie rozwiązania wielu kwestii logistycznych i praktycznych.

Dom Świętej Marty przeszedł generalną restrukturyzację na początku lat 90. na prośbę papieża Jana Pawła II, który polecił przekształcić budynek w nowoczesny hotel dla uczestników konklawe.

Tuż po wyborze w 2013 roku Franciszek postanowił, że nie będzie mieszkać w apartamencie w Pałacu Apostolskim, co wytłumaczył tym, że nie chce być w nim sam i potrzebuje stałego kontaktu z ludźmi.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#papież Franciszek #Watykan

mm