Znajduję się obecnie pod ochroną polskiej policji. Rozmawiałem z kierownictwem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, dzwonili do mnie, kiedy byłem na lotnisku (w Warszawie). Nie będę prosił o azyl polityczny w Polsce
– powiedział w rozmowie z ukraińską stacją telewizyjną Newsone.
Wczoraj Straż Graniczna Ukrainy zatrzymała Saakaszwilego w jednej z restauracji w Kijowie, przewiozła go na lotnisko i odesłała do Polski, jako kraju, z którego przybył na Ukrainę. Polityk skarżył się, że podczas zatrzymania potraktowano go brutalnie.
Ci, którzy mnie zatrzymali, zachowywali się jak faszyści
– podkreślił.
Jako dowód na brutalność Straży Granicznej Ukrainy opublikował film: