Huragan Irma, któremu towarzyszą silne szkwały, zbliża się do miasta Key West nad Cieśniną Florydzką. Od Archipelagu Florida Keys dzieli go 175 km. Huragan, który nieco osłabł, jest oceniany na poziomie 3 w 5-stopniowej skali Saffira-Simpsona. Na Kubie Irma wywołała jednak ogromne spustoszenia, niszcząc całe budynki, wyrywając z korzeniami drzewami i zrywając linie energetyczne.
Jak podaje amerykańskie Krajowe Centrum ds. Huraganów (NHC) oko huraganu wciąż jeszcze znajduje się w pobliżu północnego wybrzeża Kuby, o świcie osiągnęło już jednak wysokość Florydy. Porywy wiatru są oceniane na 205 km/h. Obserwatorium meteorologiczne w Vaca Key odnotowało w ostatnich godzinach narastające porywy wiatru nad wyspami Keys.
RT @amerialvareztv Este es el panorama por el huracán #Irma en Brickell, Distrito en #Miami, Florida. #IrmaHurricane pic.twitter.com/CVtWSSyoYP
— Muschelschloss (@Muschelschloss) 10 września 2017
Meteorolodzy z NHC zapowiadają w niedzielę możliwość pojawienia się tornad nad południową częścią Florydy.
W nadchodzących godzinach Irma powoli będzie się oddalać od wybrzeży Kuby, gdzie spowodowała wiele zniszczeń.
W sobotę potężne uderzenia wichru wiejącego w porywach do 256 km/h w historycznych kubańskich miastach Remedios i Caibarien zmiotły z powierzchni ziemi całe budynki, zerwały linie elektryczne, wyrwały z korzeniami wiele drzew.
IRMA golpea las costas de Cuba...#cubaIrma #IrmaHurricane pic.twitter.com/bE98N5tYoz
— C.Y (@camilayimaraes) 10 września 2017
Najpotężniejszy od 1932 roku huragan wyrządził największe szkody w prowincjach Camaguey, Las Tunas, Ciego de Avila i Villa Clara - podała w sobotę kubańska telewizja. Informacje o szkodach wyrządzonych przez żywioł napływają do stolicy powoli, ponieważ łączność z wieloma miejscowościami została przerwana.
Primeras imágenes de Cuba después del huracán #IrmaHurricane pic.twitter.com/MP7rrtKlC3
— DAVID ZORRO (@DAVIDZORRO) 10 września 2017
NHC poinformowało w sobotę w nocy, że inny z kilku huraganów, jakie oddziałują na pogodę w Ameryce Płn. - huragan Jose, który szalał nad Wyspami Nawietrznymi, oddalił się stamtąd. Porywy wiatru towarzyszące Jose są wciąż bardzo silne, bo sięgają 230 km/h.Stopniowe zmniejszanie niszczycielskiej siły żywiołu zacznie się nie wcześniej jak w niedzielę po południu - zaznacza NHC w swym komunikatach.