Lider Demokratów w Senacie Chuck Schumer pochwalił Joe Bidena za decyzję o wycofaniu się z kandydowania na urząd prezydenta USA, nazywając go "wielkim patriotą". Tymczasem lider Republikanów w Izbie Reprezentantów, Mike Johnson, wezwał Bidena do natychmiastowej rezygnacji z urzędu prezydenta.
Joe Biden, 81-letni prezydent USA, ogłosił na platformie X, że nie będzie ubiegał się o reelekcję. Zapowiedział jednocześnie, że do końca kadencji będzie wypełniał swoje obowiązki, a w przyszłości uzasadni swoją decyzję w specjalnym wystąpieniu do narodu.
Chuck Schumer, lider Demokratów w Senacie, wyraził uznanie dla Bidena, podkreślając, że "po raz kolejny na pierwszym miejscu postawił swój kraj, swoją partię i naszą przyszłość". Dodał również: "Joe, ten dzień pokazuje, że jesteś wielkim patriotą".
Z kolei Mike Johnson, lider Republikanów w Izbie Reprezentantów i jej spiker, wezwał Bidena do natychmiastowej dymisji, argumentując:
"Jeśli Joe Biden nie nadaje się do kandydowania na prezydenta, nie nadaje się na prezydenta. Musi natychmiast podać się do dymisji".
Decyzję Bidena skomentował również amerykanista i politolog prof. Zbigniew Lewicki. Ocenił, że prezydent "z niezrozumiałych powodów bardzo długo opierał się przed oczywistością". Lewicki podkreślił, że Biden "nie jest w stanie prowadzić kampanii, ani nie jest w stanie być prezydentem, co wszyscy widzieli".
Profesor odniósł się również do zbliżającej się konwencji Partii Demokratycznej, która odbędzie się 19 sierpnia w Chicago. "To będzie walka na noże. Od dawna konwencja wyborcza w USA nie miała takiego dramatyzmu" - zauważył.
Lewicki wskazał na możliwych kandydatów na prezydenta z ramienia Demokratów, wymieniając Hillary Clinton, Kamalę Harris i Gubernatora Kalifornii Gavina Newsoma. "Żaden z tych kandydatów nie jest faworytem bezwzględnym", stwierdził.
Profesor dodał:
"Gdybym musiał obstawić kogoś, obstawiłbym Hillary Clinton. W tak dramatycznym momencie Ameryka potrzebuje kandydata doświadczonego w tych sprawach, chociaż Clinton też ma swoje lata. Kamala Harris jest dużo młodsza i energiczna, ale ma ogromny elektorat negatywny, poza tym jest złym mówcą. Gubernator Newsom jest bardzo dobry, ale w ramach swojego stanu, w Ameryce nie jest szeroko znany".
Podczas konwencji delegaci będą mogli oddać głos na nowego kandydata na prezydenta USA z ramienia Demokratów. Jeśli żaden z nominowanych nie zdobędzie bezwzględnej większości w pierwszej turze głosowania, w kolejnych dołączy ponad 700 "superdelegatów". Głosowanie będzie kontynuowane, aż jeden z kandydatów nie zdobędzie większości głosów.
Po ogłoszeniu rezygnacji z ubiegania się o drugą kadencję prezydenta USA, Joe Biden oświadczył w niedzielę, że popiera kandydaturę swojej wiceprezydent Kamali Harris w listopadowych wyborach.