USA zagroziły podjęciem działań przeciwko Iranowi, po tym jak Rosja zawetowała w Radzie Bezpieczeństwa ONZ zachodnie starania, by potępić Teheran za to, że dopuścił do tego, iż jego broń wpadła w ręce radykalnego szyickiego ruchu Huti w Jemenie.
Jeśli Rosja będzie nadal kryć Iran, to USA i nasi partnerzy będą musieli podjąć działania na własną rękę. Jeśli nie podejmiemy działań w Radzie, musimy podjąć własne działania – powiedziała podczas wizyty w stolicy Hondurasu, Tegucigalpie, ambasador USA przy ONZ Nikki Haley.
Nie sprecyzowała, jakiego rodzaju miałyby to być działania.
Agencja Reutera zwraca uwagę, że rosyjskie weto w RB ONZ było porażką dla Stanów Zjednoczonych, które od wielu miesięcy lobbowały, by Iran był pociągnięty do odpowiedzialności przez ONZ. Waszyngton jednocześnie zagroził wycofaniem się z porozumienia nuklearnego światowych mocarstw z Teheranem z 2015 roku, jeśli nie zostaną naprawione "katastrofalne błędy" tej umowy.
Oczywiście głosowanie to (w RB ONZ) nie zdecyduje w sprawie porozumienia nuklearnego, ale mogę powiedzieć, że to nie pomaga. To właśnie potwierdziło wiele z tego, co już myśleliśmy, że Iran dostaje zgodę na swoje niebezpieczne i bezprawne zachowanie – powiedziała.
W styczniu prezydent USA Donald Trump ostrzegł swych europejskich sojuszników, że do połowy maja muszą zobowiązać się do współpracy z Waszyngtonem w celu poprawienia porozumienia z 2015 roku.
Nieudaną - jak pisze Reuters - rezolucję w sprawie Iranu przygotowała Wielka Brytania w porozumieniu ze Stanami Zjednoczonymi i Francją. Wstępny projekt miał zawierać potępienie Iranu za naruszenie embarga na dostawy broni dla ruchu Huti i zobowiązanie RB ONZ do podjęcia działań w tej sprawie.